Mamy to! Śląsk Wrocław zagra w wielkim finale Pucharu Polski! "Wojskowi" pokonali w półfinale Pogoń Szczecin i są o krok od obrony trofeum. Emocje były ogromne, a kibice dopisali, tworząc na stadionie wspaniałą atmosferę. Mecz był zacięty, a o wyniku zadecydowały detale. Ostatecznie zwycięski gol padł w drugiej połowie za sprawą Piotra Pawlaka, który skutecznie wykorzystał podanie z rzutu rożnego.
Legia Warszawa grała bardzo dobrze w pierwszej części spotkania. "Legioniści" kontrolowali grę, mieli więcej okazji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Śląsk grał cierpliwie i czekał na swoją szansę, która przyszła w drugiej połowie. "Wojskowi" przejęli wówczas inicjatywę i naciskali na bramkę Pogoni. Gospodarze dzielnie się bronili, ale ostatecznie musieli skapitulować.
Po meczu na boisku pojawiła się radość i euforia. Piłkarze Śląska świętowali awans do finału, a kibice głośno skandowali nazwę swojego klubu. Zwycięstwo to dla "Wojskowych" bardzo ważne, gdyż daje im szansę na obronę trofeum. Śląsk w finale zmierzy się z Legią Warszawa, która w swoim półfinale pokonała Cracovię Kraków.
Mecz był bardzo wyrównany, a o wyniku zadecydowały detale. Śląsk grał cierpliwie i czekał na swoją szansę, która przyszła w drugiej połowie. "Wojskowi" przejęli wówczas inicjatywę i naciskali na bramkę Pogoni. Gospodarze dzielnie się bronili, ale ostatecznie musieli skapitulować.
Po meczu na boisku pojawiła się radość i euforia. Piłkarze Śląska świętowali awans do finału, a kibice głośno skandowali nazwę swojego klubu. Zwycięstwo to dla "Wojskowych" bardzo ważne, gdyż daje im szansę na obronę trofeum. Śląsk w finale zmierzy się z Legią Warszawa, która w swoim półfinale pokonała Cracovię Kraków.
Emocje były ogromne, a kibice dopisali, tworząc na stadionie wspaniałą atmosferę. Mecz był zacięty, a o wyniku zadecydowały detale. Ostatecznie zwycięski gol padł w drugiej połowie za sprawą Piotra Pawlaka, który skutecznie wykorzystał podanie z rzutu rożnego.
Legia Warszawa grała bardzo dobrze w pierwszej części spotkania. "Legioniści" kontrolowali grę, mieli więcej okazji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Śląsk grał cierpliwie i czekał na swoją szansę, która przyszła w drugiej połowie. "Wojskowi" przejęli wówczas inicjatywę i naciskali na bramkę Pogoni. Gospodarze dzielnie się bronili, ale ostatecznie musieli skapitulować.
Po meczu na boisku pojawiła się radość i euforia. Piłkarze Śląska świętowali awans do finału, a kibice głośno skandowali nazwę swojego klubu. Zwycięstwo to dla "Wojskowych" bardzo ważne, gdyż daje im szansę na obronę trofeum. Śląsk w finale zmierzy się z Legią Warszawa, która w swoim półfinale pokonała Cracovię Kraków.
Emocje były ogromne, a kibice dopisali, tworząc na stadionie wspaniałą atmosferę. Mecz był zacięty, a o wyniku zadecydowały detale. Ostatecznie zwycięski gol padł w drugiej połowie za sprawą Piotra Pawlaka, który skutecznie wykorzystał podanie z rzutu rożnego.
Legia Warszawa grała bardzo dobrze w pierwszej części spotkania. "Legioniści" kontrolowali grę, mieli więcej okazji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Śląsk grał cierpliwie i czekał na swoją szansę, która przyszła w drugiej połowie. "Wojskowi" przejęli wówczas inicjatywę i naciskali na bramkę Pogoni. Gospodarze dzielnie się bronili, ale ostatecznie musieli skapitulować.
Po meczu na boisku pojawiła się radość i euforia. Piłkarze Śląska świętowali awans do finału, a kibice głośno skandowali nazwę swojego klubu. Zwycię