Muszę przyznać, że 12 lipca to jeden z moich ulubionych dni w roku. Nie chodzi tylko o to, że mam urodziny, ale także o to, że ten dzień jest wypełniony wyjątkową magią.
Zacznijmy od poranka. Budzę się z uczuciem wdzięczności i radości. Wiem, że ten dzień będzie dobry, niezależnie od tego, co się wydarzy. Idę do kuchni i zaparzam sobie filiżankę ulubionej kawy. Siadam przy stole i przez chwilę kontempluję chwilę. Słońce świeci przez okno, a ptaki ćwierkają za oknem. Czuję się spokojny i szczęśliwy.
Po śniadaniu spotykam się z przyjaciółmi na spacer. Idziemy do parku, gdzie siadamy na ławce i rozmawiamy o życiu. Dzielimy się historiami, śmiejemy się i ogólnie dobrze się bawimy. Po południu idę na basen, gdzie pływam i opalam się. Czuję się odświeżony i zrelaksowany.
Wieczorem robię sobie pyszną kolację. Oglądam film i czytam książkę. Czuję się zrelaksowany i szczęśliwy. To był doskonały dzień.
12 lipca to dla mnie więcej niż tylko urodziny. To dzień, w którym świętuję życie i wszystkie jego piękne chwile. To dzień, w którym jestem wdzięczny za wszystko, co mam. To dzień, w którym żyję chwilą i czerpię przyjemność z małych rzeczy.
Jeśli masz szczęście mieć 12 lipca jako urodziny, to mam nadzieję, że spędzisz ten dzień tak samo cudownie, jak ja. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w tym wyjątkowym dniu!