Adam Glapiński - ekonomista z przypadku czy geniusz inflacji?




W obliczu szalejącej inflacji, która niczym huragan przetacza się przez nasze portfele, wielu Polaków zadaje sobie pytanie: kim jest Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego?
Czy to ekonomista z przypadku, który przypadkowo znalazł się na tak eksponowanym stanowisku? A może geniusz inflacji, który celowo doprowadza nasz kraj do gospodarczego armagedonu?
Historia pewnego urzędnika
Adam Glapiński urodził się w 1950 roku we Wrocławiu. Studiował ekonomię na Uniwersytecie Wrocławskim, a następnie pracował w Instytucie Finansów. W latach 90. był doradcą ekonomicznym w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy.
W 2004 roku został powołany na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego, a w 2016 roku objął stanowisko prezesa. Od tego czasu jego nazwisko nie schodzi z pierwszych stron gazet.
Inflacja pędzi jak szalona
Za kadencji Glapińskiego inflacja w Polsce osiągnęła najwyższy poziom od lat. Na początku 2023 roku wyniosła ponad 10%, a eksperci przewidują, że jeszcze w tym roku przekroczy 20%.
Przyczyn inflacji jest wiele, ale nie brakuje głosów, że Glapiński popełnił szereg błędów, które przyczyniły się do jej wzrostu. Zarzuca mu się m.in. zbyt późne podnoszenie stóp procentowych oraz utrzymanie niskich stóp procentowych przez zbyt długi czas.
Geniusz czy szarlatan?
Oceny Adama Glapińskiego są bardzo podzielone. Jedni uważają go za kompetentnego ekonomistę, który stara się znaleźć najlepsze rozwiązania w trudnej sytuacji gospodarczej. Inni widzą w nim szarlatana, który nie ma pojęcia o gospodarce i prowadzi nas prosto do przepaści.
Nie brakuje też opinii pośrednich. Wiele osób uważa, że Glapiński jest dobrym ekonomistą, ale popełnił kilka błędów w walce z inflacją.
Co dalej?
Niestety na to pytanie nikt nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Inflacja nadal rośnie, a perspektywy gospodarcze są bardzo niepewne. Jedno jest pewne: Adam Glapiński pozostanie jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiej sceny politycznej jeszcze przez długi czas.
Czy Glapiński jest geniuszem inflacji?
Moim zdaniem to pytanie jest zbyt pochopne. Zbyt łatwo jest obwiniać jedną osobę za tak złożony problem, jak inflacja.
Jeśli chodzi o Glapińskiego, to na pewno popełnił kilka błędów. Ale czy jest geniuszem inflacji? Tego nie wiem. Myślę, że musimy poczekać na opadnięcie kurzu i zobaczyć, jakie będą długoterminowe skutki jego działań.
A co wy myślicie?