„Akim Zedadka




Swego czasu był zawodowym piłkarzem. Niedługo skończy trzydzieści lat. Od lat jest zawodnikiem Lille, ale karierę zaczynał w Al-Dhaid FC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Był bramkarzem. W trakcie kariery dwukrotnie zerwał więzadła krzyżowe. To poważna kontuzja. Jednak nie poddał się. Wrócił na boisko, ale jako prawy obrońca. Nie miał absolutnie żadnego doświadczenia na tej pozycji. Nauczył się wszystkiego od nowa. W wywiadach mówił, że zawdzięcza trenerowi, który w niego uwierzył. To było prawie dziesięć lat temu. Dziś jest reprezentantem Algierii.
Akim Zedadka to bardzo skromny człowiek. Gdy ktoś pyta go, jak udało mu się osiągnąć sukces, mówi, że jest pracoholikiem i ma silną wolę. Ale to nie wszystko. Jest też optymistą. I to, według niego, jest najważniejsze. Nigdy się nie poddaje. Walczy do końca. I dzięki temu osiąga swoje cele.
Piłkarz ma też inne hobby. Uwielbia czytać. Co prawda nie ma dużo czasu na tę przyjemność, ale gdy już znajdzie chwilę, sięga po ulubione powieści. Czyta także książki o polityce i ekonomii. Interesuje się światem. Chce wiedzieć, co się dzieje.
Akim Zedadka to człowiek o wielu talentach. Jest piłkarzem, czytelnikiem i pasjonatem polityki. Jest też wzorem do naśladowania dla młodych ludzi. Pokazuje, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko się chce. Warto mieć marzenia i dążyć do ich realizacji. Nie wolno się poddawać.