Arka - Znicz Pruszków




Od najmłodszych lat cała moja rodzina żyła sportem. Mój tata był trenerem piłki nożnej, więc od małego miałem kontakt z tą dyscypliną. Chodziłem na mecze, oglądałem je w telewizji i grałem z przyjaciółmi.
Kiedy miałem 10 lat, zapisałem się do klubu piłkarskiego. Trenowałem trzy razy w tygodniu i grałem w meczach ligowych. Bardzo mi się to podobało i szybko zacząłem robić postępy.
W wieku 16 lat przeszedłem do Arki Gdynia, jednego z najlepszych klubów w Polsce. To było niesamowite uczucie, móc grać w takim zespole. Trenowałem z najlepszymi piłkarzami w kraju i uczyłem się od nich wiele nowych rzeczy.
Grałem w Arce przez trzy lata, a potem przeszedłem do Znicza Pruszków. To był krok wstecz, ale chciałem grać więcej meczów i zdobywać więcej goli.
W Zniczu grałem przez dwa lata. To był bardzo dobry czas dla mnie. Zdobyłem wiele goli i pomogłem drużynie awansować do pierwszej ligi.
Po dwóch latach w Zniczu wróciłem do Arki. To było spełnienie moich marzeń. Zawsze chciałem grać w Arce i teraz nadarzyła się taka okazja.
W Arce gram do dziś. Jestem kapitanem drużyny i jednym z jej najlepszych zawodników. Jestem dumny z tego, co osiągnąłem i mam nadzieję, że jeszcze wiele przede mną.
Piłka nożna to moja pasja. Kocham grać w tę grę i sprawia mi ona wiele radości. Jestem wdzięczny za to, że mogę robić to, co kocham.