Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłem ten film. Byłem wtedy jeszcze dzieckiem, miałem jakieś osiem, może dziewięć lat. Od razu zwróciłem uwagę na tytułowego Budę, który był tak samo młody i naiwny jak ja.
Budda był sierotą, który mieszkał w świątyni buddyjskiej. Miał dobre serce i zawsze pomagał innym. Pewnego dnia spotkał grupę dzieci, które szykowały się do kradzieży. Budda spróbował je powstrzymać, ale one uciekły. Budda poszedł za nimi i wkrótce znalazł się w samym środku kradzieży.
Dzieci zostały złapane, a Budda został oskarżony o pomocnictwo. Został skazany na karę więzienia. W więzieniu Budda poznał wielu złych ludzi, ale nigdy nie stracił nadziei. Zawsze wierzył, że jest dobrym człowiekiem i że wyjdzie z więzienia.
Pewnego dnia Budda został zwolniony z więzienia. Wrócił do świątyni buddyjskiej i zaczął nowe życie. Został mnichem i poświęcił się pomaganiu innym. Budda stał się znany jako "Dzieciak '98", ponieważ właśnie w 1998 roku został skazany na karę więzienia.
Budda to prawdziwa historia o nadziei, odkupieniu i współczuciu. Jest to historia, która inspiruje nas do czynienia dobra, nawet w najtrudniejszych czasach.
Kilka lat temu miałem okazję spotkać się z Buddą. Siedzieliśmy w małej kawiarni i rozmawialiśmy o wszystkim, od jego doświadczeń w więzieniu po jego pracę z dziećmi. Budda był cudownym człowiekiem, a jego historia mnie naprawdę poruszyła.
Pamiętam, że zapytałem go, co daje mu siłę do czynienia dobra, nawet w obliczu przeciwności. Powiedział mi, że zawsze pamięta, że jest kimś więcej niż tylko skazanym. Powiedział mi, że jest dzieckiem Bożym i że Bóg zawsze jest z nim.
Historia Budy jest świadectwem mocy nadziei i współczucia. Jest to historia, która inspiruje nas do czynienia dobra, nawet w najtrudniejszych czasach. Jest to również historia, która przypomina nam, że wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi i że Bóg zawsze jest z nami.
Budda jest inspiracją dla nas wszystkich. Jest żywym dowodem na to, że zawsze jest nadzieja, nawet w najciemniejszych czasach. Jest również żywym dowodem na to, że wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi i że Bóg zawsze jest z nami.
Dziękuje, Budda z '98!