Na początku sezonu 2020/2021
Było to jedno z najbardziej emocjonujących spotkań w historii tych rozgrywek. Chojniczanka, która wówczas występowała w drugiej lidze, sensacyjnie pokonała Jagiellonię, która była zdecydowanym faworytem tego meczu.
Bohaterem tego spotkania był Damian Warchoł, który zdobył dwie bramki dla Chojniczanki. Jagiellonia odpowiedziała tylko jednym golem, którego autorem był Taras Romanczuk.
Po tym meczu Chojniczanka awansowała do fazy grupowej Ligi Europy, gdzie zmierzyła się m.in. z AS Roma i Borussią Mönchengladbach.
Jagiellonia natomiast musiała zadowolić się grą w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Ostatecznie białostoczanie odpadli z tych rozgrywek po dwumeczu z Dundee United.
Spotkanie Chojniczanki z Jagiellonią było jednym z najbardziej niezapomnianych w historii Pucharu Polski. Dla Chojniczanki był to największy sukces w historii klubu, a dla Jagiellonii było to jedno z największych rozczarowań.