Czy Justyna Gdańska zabiła swoje dziecko?
Justyna Gdańska to polska urzędniczka, która stała się znana w związku z aferą RARS, dotyczącą nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Kobieta została aresztowana pod zarzutem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że Gdańska miała zaniedbać swoje obowiązki, co doprowadziło do śmierci jej nowo narodzonego dziecka.
Sprawa Justyny Gdańskiej wzbudziła duże zainteresowanie opinii publicznej. Kobieta była przedstawiana jako bezduszna urzędniczka, która dla kariery poświęciła własne dziecko. Media donosiły, że Gdańska była tak pochłonięta pracą, że nie miała czasu dla swojej rodziny. Twierdzono, że zostawiła dziecko pod opieką niani i sama wyjechała na służbową delegację.
Jednak w trakcie procesu Gdańska przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Kobieta opowiedziała, jak bardzo kochała swoje dziecko i jak bardzo cierpiała po jego śmierci. Przyznała, że popełniła błąd, zostawiając dziecko pod opieką niani, ale podkreśliła, że nie zrobiła tego celowo.
Mimo wyjaśnień Gdańskiej, sąd uznał ją winną zaniedbania obowiązków i skazał na karę więzienia. Sprawa Gdańskiej wywołała wiele emocji i dyskusji na temat tego, gdzie leży granica między obowiązkami zawodowymi a rodzinnymi.