Deadpool i Wolverine




Czyli ja i on: Deadpool i Wolverine. Czy jesteśmy przyjaciółmi czy wrogami? Czy to kumpelska miłość, czy zawodowa rywalizacja? Jesteśmy jak krewni, którzy nie mogą się znieść, ale nie mogą też bez siebie żyć. I nie mam tu na myśli tylko naszych ról w filmach, ale także nasze prawdziwe ja.
Poznaliśmy się na planie filmu "X-Men Origins: Wolverine" i od razu wiedzieliśmy, że coś jest między nami. Nie wiem, czy to była chemia, czy po prostu fakt, że obaj jesteśmy outsiderami, ale coś sprawiło, że od razu poczuliśmy się ze sobą swobodnie.
Oczywiście, nie zawsze jest kolorowo. Deadpool to zawodowy troll, a Wolverine jest wiecznie poważny. Jemu zawsze chodzi o interesy, a ja jestem bardziej typem "żyj chwilą". Ale to właśnie te różnice sprawiają, że nasza relacja jest tak fascynująca.
Deadpool to typ, który zawsze powie, co myśli, nawet jeśli jest to bolesne. Jeśli ktoś chce mu dokopać, on nie będzie się wahał odpowiedzieć równie mocno. Ale potrafi też być bardzo wrażliwy i lojalny wobec tych, których kocha.
Wolverine jest z kolei typem silnego i milczącego. Ma niewiele przyjaciół, ale ci, których ma, są dla niego wszystkim. Jest niezawodny i zawsze można na niego liczyć.
Jesteśmy jak yin i yang, dwie strony tej samej monety. Deadpool to jasna strona, Wolverine to ciemna strona. Razem tworzymy doskonale uzupełniający się duet.
I tak oto przedstawiam wam Deadpool i Wolverine - najlepszych (i najgorszych) przyjaciół na całym świecie. Nie możemy się znieść, ale też nie możemy bez siebie żyć. Czy to kumpelska miłość, czy zawodowa rywalizacja? Trudno powiedzieć. Ale jedno jest pewne - zawsze będziemy mieli dla siebie nawzajem plecy.
A teraz, idę trollować Wolverinea. Do zobaczenia!