Dlaczego on!?






O miłości w czasach Internetu

Pamiętacie szaleństwo, jakie wybuchło kilka lat temu, a związane było ze stroną "Wybierz sobie faceta"? Dziewczyny na potęgę szukały wymarzonych kandydatów, którzy często wyobrażali sobie, że mają do stracenia o wiele więcej niż one. Był to czas, kiedy mężczyźni zarzucali kobietom materializm, a one ich egotyzm.

Dziś, kiedy serwisy randkowe są czymś naturalnym, powstała strona, która budzi podobne kontrowersje, a nawet bardziej. "Dlaczego on" to platforma, na której mężczyźni mogą podać powody, dla których uważają, że pewna kobieta powinna się z nimi umówić. Powody te mają być humorystyczne i oryginalne.

Randka w ciemno bez randki

Czy taka forma szukania partnera jest przydatna? Trudno powiedzieć. Z jednej strony, może być nią zainteresowany mężczyzna, który nie ma zbyt dużej swobody w zagadywaniu kobiet na ulicy. Z drugiej, może to być też żartowniś, który chce się dobrze bawić, wcale nie planując umawiania się z kobietą.

Z pewnością rozwiązanie takie jest bardzo wygodne, zwłaszcza dla tych, którzy nie lubią wychodzić z domu i wolą umawiać się przez Internet. Poza tym, mężczyzna nie musi się martwić tym, że jego propozycja zostanie odrzucona. W końcu to kobieta musi się odezwać, jeśli propozycja jej się podoba.

Mężczyźni lubią wyzwania

Założenie tego serwisu opiera się na przekonaniu, że mężczyźni lubią wyzwania. Wiele kobiet uważa, że im bardziej się starają, tym ich wysiłki są mniej doceniane. Wynika to z faktu, że w dzisiejszym świecie faceci są rozpieszczani przez kobiety. Coraz częściej to panie biorą sprawy w swoje ręce i zapraszają mężczyzn na randki.

Tymczasem platforma "Dlaczego on" odwróciła role. To mężczyznom daje się szansę na wykazanie się pomysłowością. Z drugiej strony, kobiety mogą teraz bez większego wysiłku poznać wielu kandydatów, nie wychodząc z domu.

Namiastka miłości czy pustka duchowa?

Czy platforma "Dlaczego on" to jedynie namiastka miłości umożliwiająca przelotny flirt? A może raczej narzędzie do poznawania ciekawych ludzi? A może jest to wyraz pewnej pustki duchowej, która dotyka ludzi żyjących w świecie wirtualnym?

Na te pytania każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Wszystko zależy od tego, czego dana osoba szuka i na jakim etapie życia się znajduje. Pewne jest, że dla niektórych może to być świetna zabawa, a dla innych strata czasu.