Dolph Lundgren




Muszę przyznać, że Dolph Lundgren to jeden z moich ulubionych aktorów. Ma w sobie coś takiego, co sprawia, że zawsze wydawał mi się sympatycznym facetem.
Pierwszy raz zobaczyłem go w filmie "Rocky IV", gdzie grał Ivana Drago, bezwzględnego rosyjskiego boksera. Już wtedy zrobił na mnie wrażenie swoimi umiejętnościami aktorskimi i niesamowitą fizycznością.
Od tamtej pory śledzę jego karierę i muszę przyznać, że zawsze mnie zaskakuje. Wystąpił w wielu różnych filmach, od pełnych akcji thrillerów po komedie. I w każdym z nich daje z siebie wszystko.
Jedną z rzeczy, które najbardziej cenię w Lundgrenie, jest jego poczucie humoru. Nie boi się wyśmiewać samego siebie i często żartuje ze swojej roli jako "typowego twardziela". Jest to odświeżające podejście do aktorskiego wizerunku i sprawia, że jest on jeszcze bardziej sympatyczny.
Oczywiście Lundgren jest przede wszystkim aktorem. I jest w tym naprawdę dobry. Ma unikalną umiejętność sprawienia, że publiczność mu kibicuje, nawet gdy gra czarne charaktery. Według mnie, to znak prawdziwego talentu.
Podsumowując, Dolph Lundgren jest wszechstronnym aktorem, który potrafi zagrać wszystko. Jest zabawny, charyzmatyczny i zawsze daje z siebie wszystko. Jeśli jeszcze nie widzieliście żadnego z jego filmów, gorąco polecam. Nie zawiedziecie się.