Elektryczne Gitary

W latach 80. i 90. polska scena muzyczna była areną, na której narodziły się liczne legendy. Jedną z nich była niewątpliwie formacja "Elektryczne Gitary". Zespół, założony przez gitarzystę Kubę Sienkiewicza, basistę Piotra Łojkę i perkusistę Andrzeja Kozaka Kozłowskiego, szybko zyskał popularność dzięki swojej oryginalnej twórczości, która łączyła elementy rocka, punku i reggae.

Elektryczne Gitary zadebiutowały w 1989 roku albumem "Atak!" i od tamtej pory wypuściły siedem albumów studyjnych, a także wiele singli i kompilacji. Największą sławę przyniósł im utwór "Kiler", który stał się niekwestionowanym hitem, często granym w radiu i telewizji. Jednak repertuar zespołu był znacznie szerszy i obejmował również takie utwory jak "Człowiek z liściem", "Dzieci", "Psychodancing" czy "Jestem pijany".

Muzyka Elektrycznych Gitar charakteryzowała się nie tylko oryginalną mieszanką gatunków, ale także tekstami Kuby Sienkiewicza, które były pełne sarkazmu, ironii i humoru. Zespół nie bał się poruszać trudnych tematów, takich jak polityka, społeczeństwo czy miłość. Ich utwory często stanowiły komentarz do otaczającej rzeczywistości, a jednocześnie dawały nadzieję i pozwalały się odprężyć.

Elektryczne Gitary zdobyły uznanie nie tylko w Polsce, ale także poza jej granicami. Występowali na największych festiwalach, a ich płyty były sprzedawane w wielu krajach Europy. Zespół zyskał także sympatię krytyków, którzy doceniali ich oryginalność i talent muzyczny.

Niekwestionowanym liderem Elektrycznych Gitar był Kuba Sienkiewicz, charyzmatyczny wokalista i gitarzysta. Jego niepowtarzalny styl śpiewania i charakterystyczne teksty stały się znakiem rozpoznawczym zespołu. Niestety, w 2018 roku Kuba Sienkiewicz zmarł, co było ogromną stratą dla polskiej sceny muzycznej. Mimo to legacy Elektrycznych Gitar trwa nadal, a ich utwory nadal są grane i śpiewane przez fanów w całym kraju.

• Ciekawostka: Piosenka "Człowiek z liściem" została zainspirowana prawdziwą historią Kuby Sienkiewicza, który spotkał na ulicy mężczyznę niosącego liść jak parasol.
• Anegdota: Podczas jednego z koncertów Elektrycznych Gitar w latach 90. na scenie pojawił się legendarny gitarzysta John Porter, który wykonał razem z zespołem utwór "Kiler".