FC Barcelona i Real Sociedad to dwie z najbardziej utytułowanych drużyn w hiszpańskiej La Liga. Ich mecze zawsze budzą duże emocje, a tym razem było podobnie. Spotkanie odbyło się na Camp Nou, a gospodarze od początku byli faworytami. Jednak Real Sociedad nie zamierzał oddać zwycięstwa bez walki.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia ze strony Barcelony. Już w pierwszych minutach gospodarze mieli kilka okazji do zdobycia gola, ale zabrakło im skuteczności. Z czasem gra się wyrównała, a Real Sociedad również zaczął tworzyć sytuacje podbramkowe. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.
Druga połowa była jeszcze bardziej zacięta. Obie drużyny rzuciły się do ataku, ale żadna nie potrafiła przełamać impasu. W 75. minucie meczu Barcelona wreszcie zdobyła gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłkę głową do siatki skierował Robert Lewandowski. Goście jednak nie złożyli broni i w 89. minucie wyrównali. Bramkę dla Realu Sociedad zdobył Mikel Oyarzabal.
Mecz zakończył się remisem 1:1. Barcelona była bliżej zwycięstwa, ale Real Sociedad zasłużyła na pochwały za swoją waleczność. To był mecz, który warto zapamiętać. Obie drużyny pokazały się z jak najlepszej strony i dostarczyły kibicom wielu emocji.