Franciszek Smuda - fenomen polskiego futbolu




Franciszek Smuda, wybitny trener i były piłkarz, to postać, która od lat wzbudza emocje w polskim świecie piłki nożnej. Jego kariera pełna jest sukcesów i porażek, śmiechu i łez.
Smuda urodził się w 1948 roku w Lublinie. Od najmłodszych lat przejawiał duże zainteresowanie piłką nożną. W wieku 16 lat rozpoczął grę w juniorach Lublinianki, a dwa lata później trafił do pierwszego zespołu. Jako zawodnik nie osiągnął wielkich sukcesów, ale dał się poznać jako solidny obrońca.
W 1978 roku Smuda zakończył karierę piłkarską i został trenerem. Początkowo prowadził zespoły niższych lig, ale w 1989 roku objął stanowisko trenera Widzewa Łódź. To właśnie z tym klubem Smuda zdobył swój największy sukces – mistrzostwo Polski w sezonie 1995/96.
Po tym sukcesie Smuda prowadził jeszcze wiele innych klubów, m.in. Legię Warszawa, Wisłę Kraków i Śląsk Wrocław. Z każdą z tych drużyn osiągał mniejsze lub większe sukcesy, ale nigdy nie udało mu się powtórzyć osiągnięcia z Widzewem.
W 2009 roku Smuda został selekcjonerem reprezentacji Polski. To była trudna misja, ponieważ kadra znajdowała się wówczas w głębokim kryzysie. Smuda jednak zdołał doprowadzić zespół do awansu na Mistrzostwa Europy 2012, które były rozgrywane w Polsce i na Ukrainie.
Euro 2012 było dla Smudy i jego kadry wielkim sukcesem. Polacy wygrali grupę, pokonując m.in. Rosję i Czechy, a w ćwierćfinale odpadli dopiero po rzutach karnych z Portugalią. Po tym turnieju Smuda został uznany za bohatera narodowego.
Po Euro 2012 Smuda prowadził jeszcze reprezentację Polski przez dwa lata, ale nie udało mu się zakwalifikować zespołu na Mistrzostwa Świata 2014. W 2014 roku został zwolniony z funkcji selekcjonera.
Po zwolnieniu z reprezentacji Smuda prowadził jeszcze kilka klubów, ale bez większych sukcesów. Obecnie jest na emeryturze i mieszka w Lublinie.
Franciszek Smuda to postać kontrowersyjna, ale jednocześnie bardzo barwna. Jest człowiekiem, który kocha piłkę nożną i poświęcił jej całe swoje życie. Jego kariera była pełna wzlotów i upadków, ale zawsze pozostawał wierny sobie i swoim ideałom.