Jakub Tolak




Miał talent do widzenia piękna w tym, co zwyczajne, dostrzegania niezwykłości w codzienności.

Janek, jeden z przyjaciół Jakuba, wspomina, jak pewnego popołudnia spacerowali razem po parku. Słońce chyliło się ku zachodowi, malując niebo feerią barw. Jakub stanął nagle i wskazał na zwykłą ławkę. "Spójrz, Janek, te proste, drewniane szczebelki. Widzisz, jak grają światłem? To jak malunek na płótnie." Janek przystanął i spojrzał uważniej. Dostrzegł to, o czym mówił Jakub: ciepłe, złote tony odbijające się od drewna, tworzące misterny wzór.

Jakub miał dar do tworzenia niezwykłych obrazów z prostych rzeczy. Potrafił odnaleźć magię w zwykłej filiżance kawy, piękno w szumie wiatru, poezję w codziennych rozmowach.

Alina, koleżanka z pracy Jakuba, opowiada, jak kiedyś wpadł do jej biura w środku dnia. "Alina, musisz to zobaczyć!" zawołał podekscytowany i wyjął z torby jakąś gazetę. "To zdjęcie! Jest niesamowite!" Alina spojrzała na fotografię, którą jej pokazywał. Przedstawiała ona zwykłą ulicę, ale uchwyconą w taki sposób, że wyglądała jak żywy obraz. Kolory były intensywne, detale ostre, a cała scena zdawała się pulsować energią.

Jakub nie tylko widział piękno, ale także potrafił je przekazać innym. Malował, pisał wiersze, robił zdjęcia. Jego dzieła były pełne życia, emocji i blasku.

Niestety, życie Jakuba zostało tragicznie przerwane, gdy zginął w wypadku samochodowym. Miał zaledwie 32 lata.

Ale jego spuścizna trwa. Jego obrazy, wiersze i zdjęcia wciąż wzruszają i inspirują ludzi. A jego przyjaciele i rodzina zawsze będą pamiętać o człowieku, który widział piękno w tym, co zwyczajne, i dzielił się nim z całym światem.

Odszedł, ale jego duch pozostał. W każdej rzeczy zwyczajnej, w każdym odcieniu światła, w każdym szumie wiatru możemy zobaczyć jego ślad.

  • Boks numer 1: Fragment wiersza Jakuba
  • W codzienności magii ślad,
    W zwykłych rzeczach piękna grad.
    Otwórz oczy, spójrz na świat,
    Niech zachwyci cię jego blask.

  • Boks numer 2: Refleksja
  • Jesteśmy otaczani pięknem, ale często go nie zauważamy. Przyzwyczailiśmy się do codzienności i przestaliśmy dostrzegać jej niezwykłość. Jakub Tolak przypomina nam, że warto patrzeć na świat uważnie, bo w każdym zakamarku może kryć się skarb.