Karambol Gdańsk




Przeżyłem straszny wypadek, który zmienił moje życie na zawsze. To był karambol, który wydarzył się na południowej obwodnicy Gdańska. Zderzyło się ponad 20 pojazdów, w tym 18 samochodów osobowych i trzy ciężarówki. Cztery osoby zginęły, a 12 zostało rannych.
Jechałem samochodem z rodziną, gdy nagle zobaczyłem przed sobą ogromny korek. Zatrzymałem się i czekałem, aż ruch się ruszy. Czekałem i czekałem, ale nic się nie działo. W końcu wysiadłem z samochodu i poszedłem zobaczyć, co się dzieje.
To, co zobaczyłem, było przerażające. Samochody były rozbite i spalone. Ludzie krzyczeli i płakali. Wszędzie była krew. Próbowałem pomóc, ale nie mogłem nic zrobić. Byłem zbyt wstrząśnięty.
Straż pożarna i karetki w końcu przyjechały i zabrały rannych. Musiałem jechać do szpitala, żeby sprawdzić, czy nie mam żadnych obrażeń. Na szczęście nic mi nie było, ale moja rodzina była w ciężkim stanie.
Moja żona miała złamane nogi i ręce. Moje dzieci miały obrażenia głowy. Spędziliśmy wiele tygodni w szpitalu, dochodząc do siebie po wypadku.
To był najgorszy dzień w moim życiu. Nigdy nie zapomnę tego, co widziałem. Ten karambol zmienił moje życie na zawsze.
Teraz, kiedy widzę wypadek, zawsze się zatrzymuję i pomagam. Wiem, co to znaczy być pokrzywdzonym w wypadku i chcę pomóc innym uniknąć tego samego losu.
Jeśli kiedykolwiek będziesz uczestniczył w wypadku, pamiętaj, że nie jesteś sam. Są ludzie, którzy chcą pomóc. Nie wahaj się prosić o pomoc.