Kołodziejczak był niczym czołg na boisku. Żaden przeciwnik nie był w stanie go zatrzymać. Przesuwał się po murawie z niesamowitą łatwością, a jego strzały z dystansu były niczym pociski. Pamiętam, że każdy mecz z jego udziałem był dla mnie świętem. Siadałem przed telewizorem i z zapartym tchem śledziłem jego poczynania.
Kołodziejczak był nie tylko świetnym piłkarzem, ale także wspaniałym człowiekiem. Pamiętam, jak po jednym z meczów podszedłem do niego i poprosiłem o autograf. Nie odmówił. Uśmiechnął się, wziął długopis i podpisał mi piłkę. Ten moment zapamiętam do końca życia.
Dziś Kołodziejczak jest już na emeryturze, ale jego legenda wciąż żyje. Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy. Jego kariera to prawdziwa inspiracja dla młodych zawodników. Pokazuje, że nawet jeśli masz nietypową budowę ciała, to możesz osiągnąć sukces, jeśli tylko uwierzysz w siebie i będziesz ciężko pracował.
Kołodziejczak to prawdziwy symbol polskiego piłkarstwa. Jego nazwisko jest synonimem siły, determinacji i talentu. Jesteśmy dumni, że możemy mieć takiego zawodnika w naszej historii.