Korona Kielce – Widzew Łódź – mecz pełen emocji
We wtorek, 12 kwietnia, na stadionie w Kielcach odbył się mecz 1/8 finału Pucharu Polski pomiędzy Koroną Kielce a Widzewem Łódź. Był to pojedynek dwóch zespołów z bogatą historią, które w ostatnich latach grały na różnych poziomach rozgrywkowych.
Korona Kielce, która obecnie występuje w Ekstraklasie, była faworytem tego spotkania. Widzew Łódź, który gra w I lidze, był jednak bardzo ambitny i chciał sprawić niespodziankę.
Mecz rozpoczął się bardzo dynamicznie. Obie drużyny stworzyły sobie kilka dobrych sytuacji bramkowych, ale żadnej z nich nie udało się zdobyć gola. W pierwszej połowie przewagę miała Korona, ale goście z Łodzi byli bardzo skuteczni w obronie.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Korona nadal dominowała, ale Widzew nadal się bronił. W 55. minucie meczu gospodarze w końcu zdobyli gola. Autorem trafienia był Kamil Grosicki, który wykorzystał błąd obrony Widzewa.
Po stracie gola Widzew rzucił się do ataku. Goście mieli kilka dobrych okazji, aby wyrównać, ale nie udało im się tego zrobić. W 75. minucie meczu Korona zadała kolejny cios. Tym razem gola strzelił Łukasz Zwoliński, który pięknym uderzeniem z dystansu pokonał bramkarza Widzewa.
Mecz zakończył się zwycięstwem Korony Kielce 2:0. Gospodarze zasłużenie awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. Widzew Łódź może żałować straconych okazji, ale trzeba przyznać, że Korona była w tym meczu lepszym zespołem.