Krzysztof Skiba: Bunkier moich marzeń




Krzysztof Skiba, znany satyryk i muzyk, postanowił podzielić się z nami historią o jego marzeniu o posiadaniu własnego bunkra.

Wszystko zaczęło się w latach 80., kiedy Skiba, razem ze swoimi przyjaciółmi, był członkiem grupy "Big Cyc". W tamtych czasach Polska była pod władzą komunistyczną, a sytuacja społeczno-polityczna była bardzo napięta.

Pewnego dnia Skiba i jego przyjaciele wpadli na pomysł zbudowania bunkra, który miał służyć im jako schronienie w razie wybuchu wojny lub innych niebezpieczeństw. Zaczęli zbierać materiały i budować bunkier w lesie za miastem.

Bunkier szybko stał się miejscem spotkań Skiby i jego przyjaciół. Organizowali tam imprezy, grali w karty i rozmawiali o wszystkim, od polityki po najnowsze plotki.

Skiba wspomina, że bunkier był miejscem bardzo ważnym dla niego i jego przyjaciół. Był to symbol ich wolności i niezależności. Dawał im poczucie bezpieczeństwa i pewności, że zawsze będą mieli gdzie się schować.

Po upadku komunizmu bunkier stracił na znaczeniu, ale dla Skiby pozostał nadal ważnym miejscem. Jest to dla niego symbol minionej epoki i przypomnienie o tym, jak ważne jest mieć swoje własne miejsce, gdzie można czuć się bezpiecznie i swobodnie.

Dziś Skiba jest już starszym mężczyzną, ale nadal wspomina swój bunkier z czułością. Jest to miejsce, które zawsze będzie mu kojarzyć się z młodością, przyjaciółmi i marzeniami o lepszej przyszłości.