Na Stadio Olimpico w Rzymie rozegrano emocjonujący mecz Serie A pomiędzy zespołami Lazio i Hellas Werona. Gospodarze, prowadzeni przez Maurizio Sarriego, byli zdecydowanymi faworytami, ale przyjezdni z Werony postawili im twardy opór.
Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny stworzyły kilka groźnych sytuacji. Lazio miało przewagę w posiadaniu piłki, ale goście dobrze się bronili i groźnie kontrowali. Wynik nie uległ zmianie i na przerwę zawodnicy schodzili przy stanie 0:0.
W drugiej połowie Lazio ruszyło do ataku z jeszcze większą determinacją. W 55. minucie Pedro świetnym strzałem pokonał bramkarza Werony i dał gospodarzom prowadzenie. Przyjezdni nie poddali się jednak i nadal walczyli o wyrównanie. W 70. minucie mieli doskonałą okazję, ale Davide Faraoni nie wykorzystał rzutu karnego.
W końcowych minutach meczu Lazio kontrolowało grę i nie pozwoliło Weronie na strzelenie gola. Rzymianie wygrali ostatecznie 1:0 i awansowali na czwarte miejsce w tabeli Serie A. Hellas Werona pozostała na dziewiątej pozycji.
Mecz był bardzo emocjonujący i trzymał w napięciu do samego końca. Lazio pokazało, że jest w dobrej formie i ma ambicje do walki o mistrzostwo. Hellas Werona z kolei potwierdziła, że jest trudnym przeciwnikiem i nie można jej lekceważyć.
Szczególne uznanie za zwycięstwo Lazio należą się Pedro, który strzelił jedynego gola, oraz Sergejowi Milinković-Savićowi, który rozegrał świetne spotkanie w środku pola.
Emocje, walka i trzy punkty dla Rzymian – tak można podsumować ten mecz. Lazio pokazało, że jest jedną z najlepszych drużyn we Włoszech, a Hellas Werona udowodniła, że potrafi stawiać czoła faworytom.