To było spotkanie, które przeszło do historii. 20 kwietnia 2018 roku, na Estadio Municipal de Butarque, Leganés zmierzyło się z Atlético Madryt w meczu, który miał zdecydować o losach sezonu.
Gotowi, by stoczyć bójObie drużyny przystąpiły do meczu w doskonałej formie. Leganés było niepokonane od siedmiu meczów, a Atlético Madryt wygrało swoje ostatnie trzy spotkania. Stadion pękał w szwach, a atmosfera była elektryzująca.
Emocjonująca pierwsza połowaPierwsza połowa była bardzo wyrównana. Obie drużyny miały swoje szanse, ale żadnej nie udało się strzelić gola. Najlepszą okazję dla Leganés miał Gabriel, ale jego strzał trafił w słupek.
Dramatyczna druga połowaDruga połowa była jeszcze bardziej emocjonująca. W 55. minucie Antoine Griezmann strzelił gola dla Atlético Madryt. Wydawało się, że goście będą mieli łatwą drogę do zwycięstwa, ale nie tak łatwo się poddawał Leganés.
W 76. minucie Nabil El Zhar wyrównał dla gospodarzy. Stadion eksplodował radością. Jednak radość Leganés trwała krótko. Dwie minuty później Diego Costa strzelił gola na 2:1 dla Atlético Madryt.
Ostatnie minutyW ostatnich minutach meczu Leganés ruszyło do odważnego ataku. Gospodarze mieli kilka dogodnych okazji, ale nie potrafili wyrównać. W doliczonym czasie gry do ataku ruszył nawet bramkarz Leganés, Ivan Cuéllar, ale jego strzał został zablokowany.
Zwycięstwo Atlético MadrytMecz zakończył się zwycięstwem Atlético Madryt 2:1. Goście zapewnili sobie miejsce w Lidze Mistrzów UEFA, a Leganés musiało zadowolić się grą w Lidze Europy UEFA.
Historyczne spotkanieMecz pomiędzy Leganés a Atlético Madryt przeszedł do historii. Było to spotkanie pełne emocji, zwrotów akcji i dramatycznych wydarzeń. Na długo pozostanie w pamięci kibiców obu drużyn.
RefleksjaMecz pomiędzy Leganés a Atlético Madryt pokazuje, jak piękny może być futbol. To gra, która dostarcza nam emocji i wspomnień, które pozostają z nami na długo.