Marek Sowa - Mistrz ciętych ripost

Witam Was serdecznie, drodzy Czytelnicy! Dzisiaj zabieram Was w nieco inną podróż niż zwykle. Opowiem Wam o niezwykłym człowieku, którego miałem zaszczyt poznać osobiście. Człowieku, który swoim dowcipem i błyskotliwą ripostą potrafi rozbawić do łez. Tak, mowa oczywiście o Marku Sowie.
Jak to się wszystko zaczęło? Cóż, spotkałem Marka na pewnym przyjęciu. Stał w kącie, popijając herbatkę i obserwując towarzystwo. Wyraźnie się nudził, więc podszedłem do niego i zagaiłem rozmowę. Po chwili okazało się, że mamy wiele wspólnych zainteresowań, a nasz humor jest bardzo podobny. Od tamtej pory zostaliśmy dobrymi znajomymi.
Marek jest jednym z najzabawniejszych ludzi, jakich znam. Jego cięte riposty i błyskotliwe uwagi potrafią rozśmieszyć każdego. Nigdy nie widziałem go przygnębionego czy w złym humorze. Zawsze ma coś zabawnego do powiedzenia, nawet w najbardziej stresujących sytuacjach.
Pamiętam pewne spotkanie biznesowe, na którym Marek reprezentował naszą firmę. Rozmowy były trudne, a napięcie rosło. W pewnym momencie druga strona zaczęła nas atakować i rzucać oskarżenia. Wszyscy byliśmy przerażeni, ale Marek zachował spokój. Uśmiechnął się lekko i powiedział: "Przepraszam, czy mógłbym skorzystać z toalety? Muszę wziąć głęboki oddech i przygotować się na więcej oskarżeń". Rozmowy ucichły na moment, a wszyscy zaczęli się śmiać. To było dokładnie to, czego potrzebowaliśmy, aby rozładować napięcie i wrócić do konstruktywnej dyskusji.
Marek to nie tylko zabawny kolega, ale także świetny przyjaciel. Zawsze jest gotów pomóc i udzielić rady. Potrafi też świetnie wysłuchać i zrozumieć problemy innych. To prawdziwy skarb, którego cenimy ponad wszystko.
Drogi Marku, dziękuję Ci za wszystkie śmiechy i radość, którą nam dajesz. Życzę Ci wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że nasza przyjaźń będzie trwała jeszcze wiele lat!
Na koniec chciałbym Wam zostawić kilka ripost Marka, które zapadły mi w pamięć:

"Nie jestem pewien, czy to, co mówisz, jest mądre, czy głupie. Ale na pewno jest to zabawne."
"Jeśli życie Cię cytryną, zrób lemoniadę. A jeśli cytryna jest zła, oddaj ją."
"Nie lubię ludzi, którzy są zawsze szczęśliwi. Zwykle coś ukrywają."
"Jestem jak dobra książka: pełen błędów."
"Nie jestem leniwy, po prostu oszczędzam energię na ważniejsze rzeczy."

A Ty, drogi Czytelniku, masz jakieś zabawne riposty? Podziel się nimi w komentarzach!