Historia Marii Żodzik to jeden z najbardziej tajemniczych i zarazem fascynujących rozdziałów w dziejach polskiego wywiadu. Po wojnie była skazana na 10 lat więzienia za szpiegostwo, ale już w 1953 roku wyszła na wolność. Jak to możliwe? Jakie były tak naprawdę jej związki z sowieckim wywiadem? Czy była podwójną agentką? Na te pytania do dziś nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Maria Żodzik urodziła się w 1924 roku w Ostrowie Wielkopolskim. W czasie II wojny światowej walczyła w Armii Krajowej, a po wojnie wstąpiła do Urzędu Bezpieczeństwa. W 1950 roku została aresztowana pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Sowietów i skazana na 10 lat więzienia. Jednak już w 1953 roku wyszła na wolność.
Jak to możliwe? Niektórzy twierdzą, że była podwójną agentką. Że grała na dwie strony, przekazując sowieckiemu wywiadowi informacje o polskich planach, a Polakom o sowieckich. Inni uważają, że była po prostu niewinna, a jej skazanie było niesłuszne. Jeszcze inni są przekonani, że była zdrajczynią, która sprzedała swój kraj za pieniądze.
Prawda o Marii Żodzik na zawsze pozostanie tajemnicą. Ale jej historia nadal fascynuje, bo jest to opowieść o odwadze, zdradzie i poświęceniu. O tym, że nawet w najtrudniejszych czasach człowiek może znaleźć w sobie siłę, by walczyć o to, w co wierzy.
Maria Żodzik zmarła w 2011 roku w Warszawie. Do końca życia utrzymywała, że jest niewinna.
Do dziś nie wiadomo, jaką rolę odegrała w historii Polski. Jedni uważają, że była podwójną agentką, inni, że była niewinna, jeszcze inni, że była zdrajczynią.
Jak było naprawdę? Tego już się zapewne nigdy nie dowiemy. Ale jedno jest pewne – Maria Żodzik to postać, która na zawsze pozostanie w pamięci Polaków.