Wszyscy podróżowaliśmy samolotami, a większość z nas prawdopodobnie doświadczyła tych typowych irytacji związanych z lataniem, takich jak turbulencje, opóźnienia lub niegrzeczni pasażerowie.
Jednak niektórzy z nas mogą mieć nieszczęście doświadczyć czegoś o wiele bardziej niezwykłego, a nawet nieco przerażającego podczas lotu.
Tak, dobrze czytasz - mysz w samolocie!
To mało prawdopodobne zdarzenie przydarzyło się niedawno podczas lotu linii Scandinavian Airlines (SAS) z Oslo do Malagi. Kiedy pasażerka otworzyła swój posiłek, ku swojemu przerażeniu ujrzała małą, żywą mysz skaczącą po kanapce.
Jak można się spodziewać, na pokładzie wybuchła panika, a załoga samolotu natychmiast podjęła działania. Samolot został zmuszony do awaryjnego lądowania w Kopenhadze, a pasażerowie zostali ewakuowani.
Chociaż nie ma doniesień o żadnych obrażeniach, to jednak incydent ten z pewnością pozostawił pasażerów w szoku i przerażeniu.
Powołując się na rzecznika SAS, Oysteina Slettemarka, AFP podało, że mysz stanowiła zagrożenie dla instalacji elektrycznej na pokładzie. Po wylądowaniu samolotu gryzonia bezpiecznie wyłapano i usunięto z pokładu.
Incydenty takie jak ten, choć rzadkie, przypominają nam, że nawet w naszych nowoczesnych, kontrolowanych środowiskach, takich jak samoloty, natura może znaleźć sposób, by nas zaskoczyć.
Więc następnym razem, gdy wsiądziesz do samolotu, możesz chcieć spojrzeć na swoje jedzenie trochę uważniej, na wszelki wypadek, gdyby jakieś niespodzianki czekały na Ciebie w środku!