Odra Opole – Znicz Pruszków




Dwóch wiecznych rywali, którzy od lat dostarczają nam niezapomnianych emocji. Mecz tych drużyn to gwarancja dobrego widowiska, pełnego zwrotów akcji i walki do ostatniego gwizdka.
Tym razem spotkanie odbyło się na stadionie Odry Opole. Gospodarze od początku narzucili wysokie tempo i już w pierwszych minutach stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. Znicz Pruszków cofnął się do obrony i szukał swojej szansy w kontratakach.
Jednak Odra była w tym meczu wyraźnie lepsza. W 20. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą gola strzelonego przez Marcina Robaka. Po tym trafieniu Znicz rzucił się do ataku, ale nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie świetnie dysponowanego bramkarza Odry, Mateusza Lewandowskiego.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Odra kontrolowała przebieg spotkania i stworzyła sobie kilka doskonałych okazji do podwyższenia prowadzenia. Jednak piłka za nic nie chciała wpaść do bramki Znicza.
Tymczasem gracze Znicza coraz częściej faulowali, co skutkowało żółtymi kartkami. W końcu, w 75. minucie, czerwoną kartkę otrzymał Michał Chrapek i goście musieli grać w osłabieniu.
Odra wykorzystała tę przewagę i w 80. minucie podwyższyła prowadzenie za sprawą gola strzelonego przez Damiana Dąbrowskiego. W końcówce meczu Znicz jeszcze próbował odrobić straty, ale było już za późno.
Odra Opole wygrała 2:0 i zapewniła sobie awans do baraży o ekstraklasę. Znicz Pruszków będzie musiał zadowolić się grą w pierwszej lidze w przyszłym sezonie.