Nowa ramówka OFF Radia Kraków opiera się w głównej mierze na sztucznej inteligencji. Programy są tworzone przez boty, które wykorzystują do tego celu teksty, dźwięki i obrazy pobrane z internetu. Dziennikarze, którzy stracili pracę, nie kryją swojego oburzenia. Twierdzą, że ich zwolnienie jest nie tylko niesprawiedliwe, ale także szkodliwe dla polskiej kultury.
Pracownicy OFF Radia Kraków nie są jedynymi, którzy są wściekli na nowego właściciela. Interweniowali także posłowie i senatorowie, a sprawą zainteresował się nawet Rzecznik Praw Obywatelskich. W całej sprawie chodzi nie tylko o zwolnienia dziennikarzy, ale także o przyszłość polskich mediów. Jeśli OFF Radio Kraków odniesie sukces, to może to zachęcić innych właścicieli mediów do zastąpienia dziennikarzy sztuczną inteligencją.
A co na to nowy właściciel OFF Radia Kraków? Twierdzi, że wprowadzane przez niego zmiany są konieczne, aby rozgłośnia mogła przetrwać w dobie internetu. Podkreśla, że sztuczna inteligencja może pomóc w tworzeniu bardziej atrakcyjnych i angażujących programów, które będą przyciągać nowych słuchaczy.
Czy nowy właściciel OFF Radia Kraków ma rację? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony należy docenić jego odwagę i gotowość do eksperymentowania. Z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że zwolnienia dziennikarzy mogą mieć negatywny wpływ na jakość polskiej kultury.
Tylko czas pokaże, czy nowy model biznesowy OFF Radia Kraków okaże się sukcesem. Jedno jest pewne - sprawa ta będzie miała duże konsekwencje dla przyszłości polskich mediów.
A co Wy sądzicie o tym wszystkim? Czy wierzycie, że sztuczna inteligencja może zastąpić dziennikarzy? A może uważacie, że to poważne zagrożenie dla naszej demokracji?