Paluszki Beskidzkie




Są takie potrawy, które łączą pokolenia. Dania, których smak przywołuje ciepłe wspomnienia z rodzinnych uroczystości, świąt i wakacji spędzonych u dziadków. Dla mnie takimi potrawami są Paluszki Beskidzkie.

To ciastka charakterystyczne dla regionu Beskidów, o kruchym, rozpływającym się w ustach cieście i delikatnym aromacie waniliowym. Moja babcia piekła je co roku na Święta Bożego Narodzenia, a ich zapach roznosił się po całym domu, zwiastując zbliżające się święta.

Paluszki Beskidzkie są wyjątkowe nie tylko ze względu na swój smak, ale także prostotę przygotowania. Składniki, których potrzebujemy, to: mąka, masło, jajko, cukier i wanilia. Nic więcej! Dzięki temu ich wykonanie jest dziecinnie proste i poradzi sobie z nim nawet początkujący kucharz.

  • Składniki:
    • 2 szklanki mąki
    • 1 szklanka masła
    • 1 jajko
    • 1/2 szklanki cukru
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • Przygotowanie:
    • Mąkę przesiewamy na stolnicę i siekamy z zimnym masłem.
    • Dodajemy jajko, cukier i cukier waniliowy i zagniatamy ciasto.
    • Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
    • Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość około 3 mm.
    • Kroimy je na paski o szerokości około 1 cm.
    • Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na niej paluszki.
    • Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C przez około 15-20 minut, aż paluszki się zarumienią.
    • Studzimy i podajemy.

Paluszki Beskidzkie to nie tylko pyszne, ale i piękne ciastka. Ich kształt i złocista barwa sprawiają, że idealnie nadają się na świąteczny stół. Możemy je udekorować lukrem, polewą czekoladową lub posypać cukrem pudrem. Wszystko zależy od naszej wyobraźni!

Polecam Wam spróbować tych wyjątkowych ciastek. Jestem pewna, że zachwycą Was swoim smakiem i prostotą przygotowania. A może staną się one także Waszą rodzinną tradycją?

Smacznego!