Wiele emocji, szans, niewykorzystane rzuty karne i ostatecznie remis 1:1 – tak można krótko podsumować mecz Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice.
Oczekiwania były ogromneZarówno Pogoń, jak i Piast przystępowały do tego meczu z dużymi nadziejami. Pogoń chciała odrobić stratę do Rakowa Częstochowa, a Piast walczył o utrzymanie się w Ekstraklasie. Mecz był zatem bardzo ważny dla obu drużyn.
Od początku spotkania to Pogoń była stroną przeważającą. Szczecinianie mieli więcej okazji do zdobycia gola, ale brakowało im skuteczności.
Piast również miał swoje okazje, ale nie potrafił ich wykorzystać. W pierwszej połowie groźne strzały oddawali Jorge Felix i Damian Kądzior.
Druga połowa pełna emocjiDruga połowa meczu była jeszcze bardziej emocjonująca. W 55. minucie Piast wyszedł na prowadzenie po golu Karola Struskiego.
Pogoń nie poddała się i w 75. minucie doprowadziła do wyrównania. Autorem gola był Jean Carlos.
W końcowych minutach meczu Pogoń miała jeszcze jedną szansę na zwycięstwo. Rzut karny wykonywał Jean Carlos, ale i tym razem piłka trafiła w słupek.
Remis sprawiedliwy?Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Pogoń pozostaje na drugim miejscu w tabeli, tracąc do Rakowa Częstochowa 3 punkty. Piast natomiast wciąż walczy o utrzymanie się w Ekstraklasie.
Czy remis był sprawiedliwy? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Obie drużyny miały swoje szanse, ale nie potrafiły ich wykorzystać.
Mecz był bardzo emocjonujący i trzymał w napięciu do samego końca. Kibice z pewnością nie mogą narzekać na nudę.
A co sądzicie o tym meczu? Czy Pogoń zasłużyła na zwycięstwo?