Polonia – GKS Tychy




Mecz dwóch drużyn z odmiennych biegunów tabeli Fortuna 1. Ligi był bardzo wyrównany, ale koniec końców to Polonia Warszawa okazała się lepsza, wygrywając na własnym stadionie 2:1.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, obie drużyny miały swoje sytuacje, ale żadna z nich nie zdołała strzelić gola.

Po przerwie Polonia Warszawa wyszła na boisko z dużo większą determinacją i już w 55. minucie wyszła na prowadzenie za sprawą gola Łukasza Zjawińskiego.

GKS Tychy odpowiedział w 60. minucie, kiedy to gola wyrównał Dominik Nowak.

Wydawało się, że mecz zmierza ku końcowi, ale w 90. minucie Polonia Warszawa zadała ostateczny cios. Dośrodkowanie z lewej strony boiska trafiło pod nogi Łukasza Zjawińskiego, który z bliska uderzył precyzyjnie w długi róg bramki Jarosława Fojuta.

To zwycięstwo było bardzo ważne dla Polonii Warszawa, która umocniła się na drugiej pozycji w tabeli. Z kolei GKS Tychy pozostał na ostatnim, 18. miejscu.

Bohater meczu: Łukasz Zjawiński

Łukasz Zjawiński był prawdziwym bohaterem meczu. Strzelił dwie bramki, które dały Polonii Warszawa zwycięstwo.

Pierwszy gol Zjawińskiego był nie lada gratką dla kibiców. Po przyjęciu piłki na klatkę piersiową popędził w pole karne, minął dwóch obrońców i uderzył precyzyjnie w długi róg bramki.

Jego druga bramka była jeszcze lepsza. Dośrodkowanie z lewej strony boiska trafiło do Zjawińskiego, który z powietrza przelobował bramkarza Jarosława Fojuta.

Zjawiński jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie. Strzelił już siedem goli w 13 meczach i jest jednym z najlepszych strzelców w Fortuna 1. Lidze.

Jeśli Polonia Warszawa chce awansować do Ekstraklasy, będzie نیاز mieć takich piłkarzy jak Łukasz Zjawiński.