Piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 pokonała w eliminacjach do Mistrzostw Europy U-21 Bułgarię 2:1. Mecz odbył się w Bielsku-Białej, a gole dla Biało-Czerwonych strzelili Dawid Kownacki i Kacper Kozłowski.
Polska od początku spotkania miała przewagę i stwarzała sobie sytuacje strzeleckie. W 25. minucie Łukasz Poręba otrzymał podanie od Tomasza Kędziory i oddał strzał z 16 metrów, jednak piłka przeleciała tuż obok słupka.
Sześć minut później Dawid Kownacki świetnie uderzył głową po dośrodkowaniu Sebastiana Walukiewicza i wyprowadził Polskę na prowadzenie. Radość Biało-Czerwonych nie trwała jednak długo, bowiem w 33. minucie Georgi Minchev wyrównał stan meczu strzałem z dystansu.
W drugiej połowie Polska nadal dominowała, ale długo nie potrafiła znaleźć sposobu na pokonanie bułgarskiego bramkarza. Dopiero w 75. minucie Kacper Kozłowski odebrał piłkę rywalom na połowie Bułgarii, ruszył z nią do przodu i uderzył z 20 metrów. Piłka wpadła tuż pod poprzeczkę, dając Polsce zwycięstwo 2:1.
To drugie zwycięstwo Polski w eliminacjach do Euro U-21. Wcześniej Biało-Czerwoni pokonali na wyjeździe Izrael 2:0.
Po dwóch kolejkach Polska zajmuje 2. miejsce w grupie 6, za Włochami, które mają 6 punktów. Bułgaria jest na 3. pozycji z 3 punktami, a Izrael i San Marino nie zdobyły jeszcze żadnych punktów.
Kolejny mecz eliminacyjny Polska rozegra 29 marca na wyjeździe z Włochami.
Jako kibic reprezentacji Polski do lat 21 bardzo cieszy mnie zwycięstwo nad Bułgarią. Młodzi Orły pokazały, że potrafią grać w piłkę i walczyć o zwycięstwo. Szczególnie podobała mi się gra Kacpra Kozłowskiego, który strzelił zwycięskiego gola. Mam nadzieję, że Polska wygra kolejne mecze eliminacyjne i awansuje na Mistrzostwa Europy U-21.
W 75. minucie meczu Polska prowadziła tylko 1:0. Bułgarzy zdołali wyrównać stan spotkania, a kibice na trybunach zaczęli tracić nadzieję. Wtedy, jak grom z jasnego nieba, pojawił się Kacper Kozłowski. Odebrał piłkę rywalom, ruszył z nią do przodu i uderzył z 20 metrów. Piłka wpadła tuż pod poprzeczkę, dając Polsce zwycięstwo.
Kibice na trybunach oszaleli z radości. Wreszcie, po długich minutach walki, Polska wygrała mecz. Młodzi Orły udowodnili, że potrafią grać w piłkę i walczyć do końca.
W 25. minucie meczu Łukasz Poręba otrzymał podanie od Tomasza Kędziory i oddał strzał z 16 metrów. Piłka przeleciała tuż obok słupka.
Sześć minut później Dawid Kownacki świetnie uderzył głową po dośrodkowaniu Sebastiana Walukiewicza i wyprowadził Polskę na prowadzenie.
W 75. minucie Kacper Kozłowski odebrał piłkę rywalom na połowie Bułgarii, ruszył z nią do przodu i uderzył z 20 metrów. Piłka wpadła tuż pod poprzeczkę, dając Polsce zwycięstwo 2:1.
Cześć wszystkim! Dzisiaj chciałbym opowiedzieć Wam o meczu piłkarskim, który oglądałem wczoraj. Polska U-21 grała z Bułgarią U-21 w eliminacjach do Mistrzostw Europy U-21.
Polska wygrała mecz 2:1, a gole dla Biało-Czerwonych strzelili Dawid Kownacki i Kacper Kozłowski. Mecz był bardzo emocjonujący i trzymał w napięciu do samego końca.
W przerwie meczu komentatorzy telewizyjni żartowali, że gdyby Bułgarzy mieli lepszych piłkarzy, to nazywaliby się Byki, a nie Lwy.
Polska U-21 ma bardzo dobry zespół i myślę, że może awansować na Mistrzostwa Europy U-21. Jednakże, drużyna musi być bardziej konsekwentna w grze i unikać błędów w obronie.
Mecz Polska U-21 – Bułgaria U-21 odbył się dzień po inwazji Rosji na Ukrainę. Kibice na trybunach wywiesili banery wyrażające solidarność z narodem ukraińskim.
Artykuł jest napisany w formie relacji z meczu. Relacja jest podzielona na kilka części, które opisują poszczególne etapy meczu.
Kibice na trybunach byli bardzo głośni i dopingowali swoją drużynę. Atmosfera na stadionie była niesamowita.
Piłka, która wpadła do bramki Bułgarii, była bardzo mocnym strzałem. Piłka wpadła tuż pod poprzeczkę i bramkarz nie miał szans na obronę.
Zachęcam wszystkich kibiców piłki nożnej do oglądania meczów reprezentacji Polski U-21. To bardzo utalentowana drużyna, która może osiągnąć wiele sukcesów.
Mam nadzieję, że Polska awansuje na Mistrzostwa Europy U-21 i będzie tam godnie reprezentować nasz kraj.