W niedzielne popołudnie 29 sierpnia 2021 roku Białystok stał się areną historycznego spotkania dwóch piłkarskich potęg: miejscowej Jagiellonii i warszawskiej Legii. Był to pierwszy mecz tych drużyn na poziomie Ekstraklasy od 30 lat, a dla kibiców obu stron było to wyjątkowe wydarzenie, na które czekali od dawna.
"Zieloni" w natarciuJagiellonia od początku spotkania wzięła sprawy w swoje ręce. Już w pierwszych minutach gospodarze stworzyli kilka groźnych sytuacji pod bramką Legii, jednak Zaborski dzielnie bronił strzały rywali. Z czasem inicjatywę przejęli goście z Warszawy, którzy zaczęli dominować w posiadaniu piłki. Jednak Żurawiowie nie zwalniali tempa i w 20. minucie strzelili gola na 1:0. Autorem trafienia był Romanczuk, który wykorzystał błąd defensywy Legii.
Po wznowieniu gry Legia ruszyła do odrabiania strat. Jednak Jagiellonia dzielnie się broniła, a jej piłkarze grali z ogromną determinacją. Goście mieli kilka okazji, ale gospodarze skutecznie je neutralizowali. W drugiej połowie Legia przycisnęła jeszcze bardziej, ale Żurawie nadal się trzymali. W końcówce meczu boisko opuścił jeszcze jeden piłkarz Legii, co dało gospodarzom jeszcze większą przewagę. Ostatecznie Jagiellonia utrzymała jednobramkową przewagę i odniosła historyczne zwycięstwo nad Legią Warszawa.
"Stołeczni" zaspaliLegia Warszawa rozegrała w Białymstoku jeden z najsłabszych meczów w tym sezonie. Goście byli wyraźnie słabsi od swojego rywala, co było widoczne na boisku. Warszawiacy nie potrafili stworzyć sobie żadnych klarownych sytuacji, a ich gra w ataku była bezbarwna. Obrona Legii także nie spisała się na medal, popełniając wiele błędów, które kosztowały ich utratę bramki. Przed stołecznymi piłkarzami jeszcze dużo pracy, jeśli chcą walczyć o mistrzostwo Polski.
Wielkie święto białostockiej piłkiMecz Jagiellonii z Legią był wielkim świętem dla kibiców piłki nożnej w Białymstoku. Na stadionie Białoruskiego Klubu Sportowego zgromadziło się ponad 18 tysięcy widzów, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę. Kibice gospodarzy wspierali swoją drużynę przez cały mecz, a po końcowym gwizdku razem z piłkarzami cieszyli się z historycznego zwycięstwa. Dla Jagiellonii to był świetny start sezonu, a dla Legii to kolejne rozczarowanie.
"Żurawie" wzlatują wysokoZwycięstwo nad Legią było dla Jagiellonii bardzo ważnym krokiem w walce o powrót do czołówki Ekstraklasy. Białostoczanie pokazali, że potrafią grać z najlepszymi i że są groźni dla każdego rywala. Po trzech kolejkach Żurawie mają na swoim koncie 7 punktów i zajmują 3. miejsce w tabeli. Oby tak dalej!
"Wojskowi" muszą się poprawićDla Legii Warszawa porażka w Białymstoku była zimnym prysznicem. Warszawiacy pokazali, że nie są jeszcze gotowi na walkę o mistrzostwo Polski. Goście zagrali bardzo słabo i nie zasłużyli na zwycięstwo. Przed Legią jeszcze dużo pracy, jeśli chce wrócić na szczyt polskiego futbolu. "Wojskowi" muszą poprawić swoją grę w ataku i obronie, a przede wszystkim muszą odzyskać swoją pewność siebie.
"Zielono-biała" historiaMecz Jagiellonii z Legią to był wielki dzień dla białostockiej piłki nożnej. Żurawie wreszcie pokonały mistrza Polski i udowodniły, że są groźnym rywalem dla każdego. Dla kibiców Jagiellonii to był dzień do zapamiętania, a dla piłkarzy Legii to był dzień do zapomnienia. Historia lubi się powtarzać, a zielono-białe barwy Jagiellonii znów górą!