Zaczynamy od Rynku, który jest sercem Radomia. Tu bije puls miasta, a starówka zachwyca renesansowymi kamienicami i kolorowymi fasadami.
"Helikopter" w rytmie discoW samym centrum stoi ratusz, słynny... nie, nie z zegara, ale z "helikoptera". To instalacja artystyczna, która co godzinę wprawia w ruch mieczyki, wygrywając "Oxygene" Jeana Michela Jarre'a. Gwarantuję, że ten "ratuszowy disco" wywoła uśmiech na Twojej twarzy.
Święty Kazimierz i barokowe skarbyJak już jesteśmy przy kościach, to zajrzyjmy do kościoła farnego pw. Świętego Kazimierza. Wejdź do środka i zachwyć się barokowym wnętrzem, pełnym złotych ornamentów i malowideł.
A wiesz, czym jest "na szwedzkim stole"? Nie, to nie tylko sposób podawania jedzenia. W Radomiu to także piosenka, i to jaka! To hymn "ulicy długiej i prostej", którą można by spokojnie nazwać radomskim "Parkiet Tauron Areny".
Radom ma też swoją mroczną stronę. Niedaleko Rynku stoi Dom Gombrowicza, w którym podobno straszy. Mówi się, że można tam spotkać ducha samego pisarza lub... jego... psa!
Radom to miasto wielu smaków. Przekonasz się o tym, próbując radomskiego obwarzanka, który jest tak pyszny, że nie sposób mu się oprzeć.
*