Resovia - mój ukochany klub




Pamiętam jak byłem młodym chłopakiem, który dopiero zaczynał odkrywać świat piłki nożnej. Był rok 1987, a ja byłem oczarowany reprezentacją Polski, która zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Meksyku. Bohaterami tamtej drużyny byli Boniek, Lato i Smolarek, ale moim ulubionym piłkarzem był obrońca Resovii - Władysław Żmuda.
Chodziłem na wszystkie mecze Resovii w Targi Kielce Centralnej Lidze Juniorów i zawsze marzyłem o tym, żeby grać w tym klubie. W końcu, w 1993 roku, moje marzenie się spełniło. Zostałem zawodnikiem Resovii i spędziłem tam 10 wspaniałych lat.
Był to okres pełen sukcesów i wzruszeń. Awansowaliśmy do pierwszej ligi, zdobyliśmy Puchar Polski i graliśmy w europejskich pucharach. Pamiętam mecze z Realem Madryt i Bayernem Monachium, w których Resovia walczyła jak równy z równym. Byłem dumny z tego, że mogę reprezentować mój ukochany klub.
Po zakończeniu kariery zawodniczej pozostałem związany z Resovią. Pracowałem jako trener młodzieży i dyrektor sportowy. Zawsze starałem się pomagać klubowi, bo Resovia jest dla mnie czymś więcej niż tylko klubem piłkarskim. To moja tożsamość, moja historia i moje życie.
Resovia to klub z tradycjami, który od wielu lat cieszy się sympatią kibiców w całej Polsce. To klub, który wychował wielu wspaniałych piłkarzy i który zawsze walczy o najwyższe cele.
Jestem dumny z tego, że jestem częścią Resovii i zawsze będę kibicował mojemu ukochanemu klubowi.