Siedzisz w pokoju, na który pada bladoszare światło pochodzące od lampy. W powietrzu unosi się delikatny zapach lawendy, a ty zastanawiasz się, jak to wszystko się stało.
Jeszcze kilka miesięcy temu byłeś szczęśliwy w związku. Mieliście wspólne plany i marzenia. Ale gdzieś po drodze coś się zepsuło. Zaczęliście się kłócić, aż w końcu doszło do rozstania.
Początkowo było ciężko. Czułeś ból, smutek i żal. Ale z czasem zaczęło się poprawiać. Zacząłeś znowu cieszyć się życiem i poznawać nowych ludzi.
A potem pojawiło się to: uczucie pustki. Jakby czegoś ci brakowało. Jakby część ciebie odeszła wraz z waszym związkiem.
To uczucie nie chce zniknąć. I chociaż wiesz, że to normalne po rozstaniu, nie możesz się pozbyć myśli, że już nigdy nie będziesz tak szczęśliwy, jak wtedy, gdy byliście razem.
Czy to prawda? Czy naprawdę już nigdy nie znajdziesz szczęścia?
Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Ale wiem, że masz prawo czuć się tak, jak się czujesz. Rozumiem twój ból i smutek.
Chcę tylko powiedzieć, że nie jesteś sam. Wiele osób doświadcza podobnych uczuć po rozstaniu. I chociaż może się to teraz wydawać trudne do uwierzenia, to z czasem będzie lepiej.
Bo tak naprawdę szczęście nie zależy od drugiej osoby. Szczęście jest w tobie. Musisz tylko znaleźć sposób, by je odnaleźć.
I wiem, że możesz to zrobić. Bo jesteś silny. Jesteś odważny. I jesteś wart szczęścia.
Więc nie poddawaj się. Nigdy nie trać nadziei. Bo zasługujesz na to, by być szczęśliwym.
A jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebował rozmowy, zawsze jestem tu dla ciebie.