Gdy w sobotnie popołudnie Ruch Chorzów podejmował na swoim stadionie Widzew Łódź, dla starszych kibiców był to wielki powrót do przeszłości. Te dwa kluby to przecież wielcy rywale z lat 80. i 90., którzy dostarczyli kibicom wielu niezapomnianych emocji.
W latach 80. Ruch i Widzew były czołowymi klubami w Polsce. Obie drużyny grały w europejskich pucharach, a ich mecze zawsze przyciągały tłumy kibiców. W tamtych czasach na stadionie w Chorzowie panowała niesamowita atmosfera, a kibice obu drużyn wspierali swoje zespoły z całych sił.
Jednak z biegiem lat sytuacja obu klubów zaczęła się pogarszać. Ruch spadł z Ekstraklasy, a Widzew borykał się z problemami finansowymi. W rezultacie mecze tych dwóch drużyn przestały być tak emocjonujące jak kiedyś.
Jednak w ostatnich latach zarówno Ruch, jak i Widzew zaczęły wracać do swojej dawnej świetności. Ruch ponownie awansował do Ekstraklasy, a Widzew wygrał Puchar Polski. Dzięki temu sobotni mecz tych dwóch drużyn był dla kibiców wielkim świętem.
Na stadionie w Chorzowie pojawiło się ponad 15 tysięcy kibiców, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę. Mecz był bardzo zacięty, a obie drużyny miały swoje szanse na zwycięstwo. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1, ale kibice obu drużyn byli zadowoleni z widowiska.
Dla starszych kibiców sobotni mecz był wielkim powrotem do przeszłości. Przypomniał im o czasach, kiedy Ruch i Widzew były czołowymi klubami w Polsce. Mecz pokazał również, że oba kluby wracają do swojej dawnej świetności i na pewno jeszcze dostarczą kibicom wielu niezapomnianych emocji.