Seweryn




"Seweryn, Seweryn, co ty robisz?" - pytała mnie mama, patrząc na moją zaczerwienioną twarz i łzy płynące po policzkach. Nie umiałem odpowiedzieć. Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Czułem tylko ogromny ból i smutek, który rozrywał mi serce na kawałki.

Miałem wtedy 8 lat. Byłem małym chłopcem, który uwielbiał grać w piłkę nożną, jeździć na rowerze i spędzać czas z przyjaciółmi. Niestety, moje szczęśliwe dzieciństwo zostało przerwane przez pewne wydarzenie, które zmieniło wszystko.

Pewnego dnia, wracając ze szkoły, zobaczyłem starszych chłopców zaczepiających mojego kolegę. Nie mogłem tego znieść. Podszedłem do nich i stanąłem w obronie przyjaciela. Niestety, chłopcy byli silniejsi ode mnie i szybko mnie pokonali. Zbili mnie, kopali i wyzywali. Poczułem się bezsilny i upokorzony.

Od tego dnia zaczęły się moje problemy. Z dnia na dzień traciłem radość i pewność siebie. Bałem się wychodzić z domu, spotykać się z przyjaciółmi i nawet chodzić do szkoły. Czułem się jak więzień we własnym ciele.

Rodzice próbowali mi pomóc, ale nie potrafili mnie zrozumieć. Mówili, że przesadzam i że powinienem się otrząsnąć. Nie mogli pojąć, co przeżywałem. W końcu przestali mnie namawiać do mówienia i pozwolili mi na to, abym schował się w swoim pokoju i cierpiał w samotności.

Minęło kilka miesięcy, zanim znalazłem w sobie siłę, aby opowiedzieć komuś o tym, co się ze mną dzieje. Poszedłem do pani psycholog, która pomogła mi zrozumieć, że jestem ofiarą przemocy. Dowiedziałem się, że to nie moja wina i że nie muszę się wstydzić tego, co przeżyłem.

Dzięki terapii powoli zacząłem odzyskiwać radość życia. Zrozumiałem, że jestem silniejszy, niż myślałem, i że mogę pokonać trudności. Wróciłem do grania w piłkę nożną, zacząłem spędzać czas z przyjaciółmi i wróciłem do szkoły.

Jestem wdzięczny pani psycholog za to, że mi pomogła. Dała mi narzędzia, dzięki którym mogłem poradzić sobie z traumą i odzyskać szczęście. Chcę powiedzieć wszystkim ofiarom przemocy, że nie jesteście sami. Jest pomoc dostępna i możecie się z niej skorzystać. Nie musicie cierpieć w samotności.

Jeśli jesteś ofiarą przemocy, pamiętaj, że:

  • Nie jesteś sam. Wiele osób doświadcza przemocy w swoim życiu.
  • Nie jest to Twoja wina. Nigdy nie zasługujesz na przemoc.
  • Możesz się z tego wydostać. Istnieją ludzie i organizacje, które mogą Ci pomóc.
  • Zostań silny. Jesteś silniejszy, niż myślisz. Możesz przez to przejść.