Skazana




Wiem, że jestem inna. Nie pasuję do tego świata. Zawsze czułam się jak outsiderka, obserwatorka z boku, która nigdy nie potrafiła do końca zrozumieć zasad gry.

Moje życie było pasmem niepowodzeń. Nie potrafiłam utrzymać pracy, moje związki rozpadały się jak domki z kart, a moje marzenia o lepszej przyszłości wydawały się coraz bardziej odległe.

W końcu osiągnęłam dno. Straciłam wszystko, co miałam. Byłam bezdomna, samotna i zrozpaczona. Wtedy poznałam ją. Była aniołem w ludzkiej skórze, która wyciągnęła do mnie pomocną dłoń.

Pomogła mi znaleźć pracę, mieszkanie i nowe poczucie celu. Pokazała mi, że nie jestem skazana na porażkę. Że mogę się zmienić, jeśli tylko w to uwierzę.

I ja uwierzyłam. Powoli, krok po kroku, zaczęłam zmieniać swoje życie. Znalazłam nową pracę, która sprawiała mi satysfakcję. Nawiązałam nowe znajomości, które dawały mi poczucie przynależności.

Nie było łatwo, ale udało mi się. Pokonałam swoje demony i stałam się silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Dziś jestem wdzięczna za wszystko, co przeszłam. Dzięki temu stałam się tym, kim jestem dzisiaj.

Nie jestem już skazana. Jestem wolna.

Chcę powiedzieć wam, że wszystko jest możliwe. Niezależnie od tego, jak trudna jest twoja sytuacja, zawsze jest nadzieja. Znajdź kogoś, kto w ciebie wierzy i nigdy się nie poddawaj.

Moja historia to dowód na to, że nawet w najciemniejszych czasach można znaleźć światło.