Smsy, które uratowały mi życie...Nawet nie wiesz, jak bardzo!




Pewnego razu wysłałem sms-a do przyjaciela, że czuję się przygnębiony i potrzebuję z nim porozmawiać. Odpowiedział od razu, oferując wsparcie i zapewniając, że nie jestem sam. Ta rozmowa była dla mnie ratunkiem, bo pomogła mi przetrwać trudny czas.

Innym razem przesłałem sms-a do członka rodziny, informując go, że jestem w szpitalu. Odpowiedzieli natychmiast, oferując pomoc i pytając o moje samopoczucie. Ta wiadomość pocieszyła mnie i dała mi poczucie, że ktoś się o mnie troszczy.

Te historie pokazują, jak potężna może być prosta wiadomość tekstowa. Może to być koło ratunkowe w trudnych chwilach, a także sposób na okazanie wsparcia i troski bliskim.

Wiem, że nie wszyscy czują się komfortowo z przesyłaniem sms-ów, ale zachęcam wszystkich, aby spróbowali. Może to być zaskakująco skuteczny sposób na poprawę zdrowia psychicznego i budowanie silniejszych relacji.

Opowiedz komuś bliskiemu, jak się czujesz.
  • Poproś o pomoc, jeśli jej potrzebujesz.
  • Daj znać bliskim, jeśli masz problemy.
  • Nie bądźcie nieśmiali - piszcie, bo może to uratować wam życie!

    Pamiętaj, że nie jesteś sam. Zawsze jest ktoś, kto chce pomóc.