Szlachetna Paczka - dar serca czy tylko kropla w morzu potrzeb?

Święta tuż, tuż, a wraz z nimi wszechobecna atmosfera konsumpcji i pośpiechu. Wśród kolorowych światełek i przepełnionych sklepów trudno czasem dostrzec prawdziwe oblicze świąt, których niewątpliwie istotą jest niesienie pomocy tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Jedną z organizacji, która od lat czyni to w sposób wyjątkowy, jest "Szlachetna Paczka".

Jest grudzień 2023 roku, a ja wraz z moim przyjacielem Adamem pakujemy paczki. To już nasz trzeci raz jako wolontariusze w "Szlachetnej Paczce". Tegoroczna edycja jest wyjątkowa, ponieważ obchodzi ona swoje 20-lecie. Jego inicjatorem był ks. Jacek Stryczek, który zainspirowany ubogą rodziną, do której trafił podczas kolędy, postanowił zorganizować akcję pomocy.

Akcja polega na tym, że rodziny potrzebujące mogą otrzymać paczki przygotowane przez darczyńców, którzy są odpowiednikami rodzin w trudnej sytuacji. Wolontariusze odwiedzają rodziny, aby poznać ich historię i dowiedzieć się, czego najbardziej potrzebują. Na tej podstawie darczyńcy kompletują paczki, które następnie są przekazywane rodzinom.

Pakowanie paczek to nie tylko bezmyślne wkładanie produktów do pudeł. To przede wszystkim okazja do spotkania się z innymi ludźmi, którzy chcą pomóc, i chwilę refleksji nad tym, jak wiele mamy, a jak niewiele mają Ci, którym pomagamy.

W tym roku naszą paczkę otrzymała czteroosobowa rodzina z małej miejscowości na wschodzie Polski. Ojciec, matka i dwójka dzieci w wieku szkolnym. Rodzina żyje w skromnych warunkach, w małym domku bez łazienki i ciepłej wody. Ojciec pracuje dorywczo, a matka zajmuje się domem. Dzieci są grzeczne i dobrze się uczą, ale brakuje im wielu rzeczy, które dla innych są oczywiste: odpowiednich ubrań, zabawek, książek.

Przygotowując paczkę, staraliśmy się uwzględnić wszystkie potrzeby rodziny, zarówno te materialne, jak i duchowe. Oprócz produktów żywnościowych, ubrań i środków czystości, w paczce znalazły się również książki, zabawki i gry edukacyjne dla dzieci. Z myślą o rodzicach dodaliśmy do paczki również coś specjalnego: zestaw świątecznych świec i pachnącą świecę zapachową. Wiemy, że święta to czas, kiedy szczególnie ważne jest poczucie ciepła i bliskości, dlatego chcieliśmy podarować rodzinie coś, co pomoże im stworzyć świąteczną atmosferę w ich domu.

Dowiezienie paczki rodzinie było dla nas bardzo wzruszającym przeżyciem. Spotkaliśmy się z wielką wdzięcznością i radością. Dzieci rzuciły się na prezenty, a rodzice nie mogli powstrzymać łez wzruszenia. W tym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że nasza paczka to dla tej rodziny coś więcej niż tylko materialna pomoc. To symbol nadziei i otuchy, dowód na to, że nie są sami i że są ludzie, którym zależy na ich losie.

Akcja "Szlachetna Paczka" to niezwykłe dzieło, które niesie pomoc tysiącom rodzin w całej Polsce. To dar serca, który sprawia, że święta stają się naprawdę wyjątkowe.

Refleksja

Pakując paczki dla rodziny w potrzebie, miałem okazję zastanowić się nad tym, jak wielką wagę przywiązujemy do materialnych aspektów świąt. Czy gonitwa za prezentami i wystawne posiłki nie przysłaniają nam tego, co jest w święta najważniejsze: miłości, bliskości i pomocy tym, którzy jej potrzebują? "Szlachetna Paczka" uczy nas, że prawdziwy duch świąt to dzielenie się tym, co mamy, z tymi, którzy mają mniej.

Call to action

Jeśli chcesz dołączyć do grona wolontariuszy "Szlachetnej Paczki", odwiedź stronę internetową organizacji: https://www.szlachetnapaczka.pl/. Możesz również wesprzeć akcję finansowo, przekazując darowiznę na konto bankowe "Szlachetnej Paczki". Wspólnie możemy sprawić, że tegoroczne święta będą dla wielu rodzin wyjątkowo radosne.