Tottenham – Man City




W ostatnią niedzielę Tottenham Hotspur podejmował na swoim stadionie Manchester City w meczu 22. kolejki Premier League. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, co pozwoliło Obywatelom utrzymać pozycję lidera tabeli.

Pierwsza połowa

Początek meczu należał do Tottenhamu, który od samego początku narzucił rywalom wysokie tempo gry. Już w 4. minucie Son Heung-min miał doskonałą okazję do zdobycia gola, ale jego strzał z bliskiej odległości obronił Ederson. Manchester City z czasem zaczął przejmować inicjatywę, jednak gospodarze dobrze bronili i nie pozwalali rywalom na stworzenie sobie zbyt wielu sytuacji strzeleckich.

W 22. minucie Tottenham wyszedł na prowadzenie. Po błędzie obrońców City, piłkę przejął Dejan Kulusevski i popędził w stronę bramki. Szwed minął Edersona i strzelił do pustej bramki. Po straconym golu, Manchester City wyraźnie przyspieszył. W 44. minucie Riyad Mahrez miał doskonałą okazję do wyrównania, ale jego strzał z rzutu wolnego obronił Hugo Lloris.

Druga połowa

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego ataku Manchesteru City. Już w 52. minucie piłkarze Pepa Guardioli doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę w polu karnym głową do bramki skierował Julián Álvarez. Po stracie gola Tottenham wyraźnie się cofnął, oddając inicjatywę rywalom.

W 64. minucie Manchester City miał doskonałą okazję do zdobycia prowadzenia. Po błędzie Llorisa piłkę przejął Erling Haaland, ale jego strzał w sytuacji sam na sam obronił francuski bramkarz. W 72. minucie Tottenham miał szansę na odzyskanie prowadzenia. Son Heung-min znalazł się w sytuacji sam na sam z Edersonem, ale brazylijski bramkarz ponownie popisał się świetną interwencją.

W końcówce meczu obie drużyny miały jeszcze kilka okazji do zdobycia zwycięskiego gola, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Podsumowanie

Remis w meczu z Manchesterem City był dla Tottenhamu dobrym wynikiem. Gospodarze zagrali dobrze w defensywie i stworzyli sobie kilka dobrych okazji do zdobycia gola. Manchester City z kolei pokazał, że jest drużyną o bardzo wysokiej jakości, która nawet po stracie gola potrafiła wyrównać i stworzyć sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia zwycięskiego gola.

Remis w tym meczu nie zmienia układu sił w tabeli Premier League. Manchester City nadal jest liderem z 45 punktami, a Tottenham zajmuje piąte miejsce z 30 punktami.