UFC 305 - walka wieczoru z wielkim hukiem
UFC 305 był galą, która przeszła do historii. Walką wieczoru był pojedynek między Jonem Jonesem i Cirylem Ganem o pas mistrzowski wagi ciężkiej. Walka była zacięta i wyrównana, ale ostatecznie Jones okazał się lepszy, wygrywając przez decyzję sędziów.
Walka ta miała ogromne znaczenie dla obu zawodników. Jones powrócił do oktagonu po prawie trzech latach przerwy, a Ganem miał szansę zostać pierwszym francuskim mistrzem UFC wagi ciężkiej. Dla fanów MMA była to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć dwóch najlepszych zawodników na świecie w walce o najważniejszy tytuł.
Walka była pełna zwrotów akcji. Jones rozpoczął walkę mocno, obalając Gane'a i kontrolując go na ziemi. Jednak Ganem zdołał się podnieść i rozpoczął zadawanie ciosów. Obaj zawodnicy wymieniali się ciosami w stójce, a Jones zdołał trafić Gane'a kilkoma mocnymi kopnięciami na korpus.
W trzeciej rundzie Jones zaczął przejmować kontrolę nad walką. Zdołał sprowadzić Gane'a do parteru i kontrolował go tam przez resztę rundy. W czwartej rundzie Jones kontynuował swoją dominację na ziemi, a Ganem nie był w stanie wydostać się z jego chwytów.
W piątej rundzie Ganem zdołał wreszcie wydostać się z chwytów Jonesa i rozpoczął zadawanie ciosów. Jednak Jones zdołał przetrwać szturm Gane'a i ostatecznie wygrał walkę przez decyzję sędziów.
Walka ta była wielkim zwycięstwem dla Jonesa, który udowodnił, że nadal jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. To zwycięstwo jeszcze bardziej umocniło jego pozycję jako legendy MMA. Dla Gane'a była to ciężka strata, ale pokazał, że jest jednym z najlepszych wagi ciężkiej i ma przed sobą świetlaną przyszłość.