Już jutro dojdzie do wielkiego piłkarskiego święta w Berlinie. Na Stadionie Olimpijskim miejscowa Unia Berlin podejmie mistrza Niemiec Bayern Monachium. Zapowiada się rewelacyjne widowisko, emocji z pewnością nie zabraknie.
Unia Berlin to beniaminek Bundesligi, który spisuje się w tym sezonie znakomicie. Po 22 kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli z 39 punktami na koncie. Drużyna z Berlina Wschodniego ma szansę na awans do europejskich pucharów, a jej kibice wierzą, że może nawet pokusić się o mistrzostwo. Trener Urs Fischer ustawia swój zespół w ofensywnym ustawieniu 3-5-2, w którym wyróżniają się tacy zawodnicy jak Taiwo Awoniyi, Sheraldo Becker czy Max Kruse.
Bayern Monachium to z kolei zespół, który nie potrzebuje żadnej prezentacji. Bawarczycy są hegemonem Bundesligi od wielu lat, a w tym sezonie są na dobrej drodze do zdobycia kolejnego mistrzostwa. Pod wodzą Juliana Nagelsmanna grają widowiskowo i skutecznie, a w ich szeregach występują gwiazdy światowego formatu, jak Robert Lewandowski, Thomas Müller czy Joshua Kimmich. Bayern w tym sezonie rozegrał 22 ligowe spotkania, w których zdobył 58 punktów i ma osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Bayerem Leverkusen.
Jaki będzie wynik tego meczu? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Unia Berlin jest w dobrej formie, ale Bayern Monachium to zespół o ogromnej jakości. Pewne jest, że kibiców czeka wielkie piłkarskie widowisko. W Berlinie z pewnością będzie gorąco!
A Wy na kogo stawiacie? Na Unię Berlin czy na Bayern Monachium?