Czy słyszeliście kiedyś o Unii Oświęcim? Założę się, że nie. A ja Wam powiem, że to było bardzo ciekawe miejsce. Takie, którego już nie ma. I niestety, nie zostało po nim wiele śladów.
Unia Oświęcim powstała w 1315 roku. Było to takie małe państewko na Śląsku, między Wisłą a Krakowem. Założyli je dwaj bracia książęta, Jan i Władysław. I co ciekawe, Unia Oświęcim była bardzo ważnym miejscem. Przez jej teren przechodził ważny szlak handlowy z Krakowa na Śląsk. Dzięki temu Unia Oświęcim stała się bogata i rozwijała się bardzo szybko.
Niestety, Unia Oświęcim nie przetrwała długo. Już w 1457 roku została podzielona między Polskę i Węgry. A w 1564 roku Unia Oświęcim została całkowicie włączona do Polski.
I tak skończyła się historia Unii Oświęcim. Ale ślady po niej zostały do dziś. W Oświęcimiu można zwiedzić zamek, który kiedyś należał do książąt oświęcimskich. A w kościele parafialnym można zobaczyć piękne freski, które przedstawiają historię Unii Oświęcim.
Unia Oświęcim to zapomniana historia, ale bardzo ciekawa. I myślę, że warto o niej pamiętać. Bo to właśnie takie małe państewka tworzyły naszą historię.
I na koniec refleksja: Czy warto pamiętać o takich małych państewkach, jak Unia Oświęcim? Myślę, że tak. Bo to właśnie one tworzyły naszą historię.