Waloryzacja emerytur w 2023 roku będzie liczona według nowego wzoru, który został wprowadzony w zeszłym roku. W myśl tej formuły, emerytury będą podnoszone o wskaźnik waloryzacji, który jest sumą inflacji (prognozowanej na 14,9%) i połowy realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2022 roku (5,7%).
Czyli w sumie wskaźnik waloryzacji wyniesie 20,6%.
Zależy, jak na to patrzeć. Inflacja w 2022 roku wyniosła 16,6%, a więc waloryzacja emerytur będzie wyższa niż wzrost cen. To dobra wiadomość, bo oznacza, że emeryci stracą mniej na inflacji.
Ale jest i druga strona medalu. Inflacja w Polsce jest bardzo wysoka, więc nawet podniesienie emerytur o 20,6% nie zrekompensuje seniorom wszystkich strat. Ponadto waloryzacja jest liczona od kwoty emerytury wypłacanej w marcu 2022 roku, która była już niższa niż przeciętna emerytura w kraju. Tak więc w praktyce wielu emerytów dostanie podwyżkę niższą niż wskazywałby wskaźnik waloryzacji.
Oprócz waloryzacji emerytur, seniorzy mogą liczyć na inne świadczenia i dodatki. Są to między innymi:
Waloryzacja emerytur w 2023 roku wyniesie 20,6%. To więcej niż inflacja, ale czy wystarczy, by zrekompensować seniorom straty spowodowane wzrostem cen? Tego nie wie nikt. Ważne jest jednak, żeby pamiętać, że oprócz waloryzacji seniorzy mogą liczyć na inne świadczenia i dodatki, które mogą pomóc im w utrzymaniu dotychczasowego poziomu życia.