To był mecz, który na długo zapadnie w pamięci kibiców piłki nożnej. W meczu pomiędzy Wartą Poznań a Zagłębiem Lubin mieliśmy okazję obserwować prawdziwy pokaz charakteru i woli walki.
Mecz rozpoczął się od bardzo wyrównanej walki. Obie drużyny miały swoje szanse, ale żadnej nie udało się wyjść na prowadzenie. Pierwszą bramkę strzelił Zagłębie w 25 minucie meczu, a autorem gola był Filip Starzyński.
Po straconym golu Warta ruszyła do odrabiania strat. W 35 minucie meczu wyrównał Maciej Żurawski, a jeszcze przed przerwą na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Jan Grzesik.
Druga połowa meczu była jeszcze bardziej emocjonująca. Zagłębie Lubin szybko wyrównało, a w 65 minucie meczu objęło prowadzenie po golu Damiana Kądziora.
Warta nie poddała się jednak i w 75 minucie meczu doprowadziła do wyrównania. Bohaterem gospodarzy został Maciej Żurawski, który strzelił swojego drugiego gola w meczu.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3. Obie drużyny zasłużyły na szacunek za swoją postawę i wolę walki.
Mecz pomiędzy Wartą Poznań a Zagłębiem Lubin był wspaniałym przykładem tego, jak piękna może być piłka nożna. Były emocje, dramaturgia i pokaz wspaniałej piłki nożnej.
Oby więcej takich meczów w polskiej Ekstraklasie!