Wielka Brytania - kraina herbaty, ciastek i... deszczu. Tak, tak, deszczu. Tyle że ten deszcz to nie ulewny cyklon, który zmywa wszystko na swojej drodze, a raczej delikatna mżawka, która towarzyszy nam przez większą część roku.
Dla jednych jest to udręka, dla innych ukojenie. Dla mnie? Czasami jedno i drugie. Kiedy budzę się rano i zza okna widać tylko szarą ścianę wody, cieszę się, że mogę zostać pod kołdrą z kubkiem gorącej herbaty. Ale kiedy wychodzę z domu i moje włosy momentalnie stają się mokre, a buty przemakają na wylot, wtedy przeklinam cały ten brytyjski deszcz.
Ale nie oszukujmy się, Wielka Brytania to nie tylko deszcz. To także piękna architektura, bogata historia i przemiła atmosfera. To kraj, w którym można spędzić cały dzień na zwiedzaniu Londynu, a wieczorem wybrać się na koncert do liverpoolskiej Cavern Club. Gdzie można wędrować po zielonych wzgórzach Cotswolds, a potem udać się do tętniącego życiem Manchesteru.
Ale wracając do deszczu... Czy on naprawdę jest taki zły? Owszem, może być denerwujący, zwłaszcza gdy pada przez cały tydzień, ale ma też swoje zalety. Przede wszystkim jest dobry dla roślin, dzięki czemu Wielka Brytania jest znana ze swoich bujnych zielonych krajobrazów. Poza tym deszcz sprzyja snu i relaksu. Nie ma nic przyjemniejszego niż siedzenie pod kocem z książką w dłoni, gdy za oknem pada deszcz.
Jeśli więc planujesz przyjechać do Wielkiej Brytanii, nie pozwól, aby deszcz Cię zniechęcił. Ubierz się odpowiednio, zabierz ze sobą parasol i ruszaj na podbój tego pięknego kraju. A jeśli dopadnie Cię ulewa, zawsze możesz schować się w jednym z licznych pubów i ogrzać się przy kominku.
I pamiętaj, nawet w deszczu Wielka Brytania potrafi być piękna.