Wspomnienia gdańskiej aktorki, czyli "Jakim cudem ja tu trafiłam?"



Gabi Drzewiecka



O dzieciństwie na Zaspie

Wychowałam się na Zaspie w Gdańsku. Ojciec był stoczniowcem, a matka krawcową. Miałam młodszego brata. Rodzice bardzo dużo pracowali, więc często byłam sama w domu. Pewnego dnia, gdy miałam około 10 lat, przyszła do mnie sąsiadka i powiedziała, że w Teatrze dla Dzieci i Młodzieży jest casting. Zgłosiłam się i tak zaczęła się moja przygoda z aktorstwem.

Początki w teatrze

Początkowo grałam małe role, ale z czasem zaczęłam dostawać coraz większe. Pamiętam, że bardzo bałam się mojego pierwszego spektaklu. Moja mama bardzo mnie wspierała. Zawsze mówiła mi, że dam radę. I rzeczywiście, gdy wyszłam na scenę, stres minął i zaczęłam grać.

Studia i pierwsze role

Po ukończeniu szkoły średniej zdałam do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Studia były bardzo intensywne, ale też bardzo ciekawe. Poznałam wielu wspaniałych ludzi i nauczyłam się bardzo dużo. Po studiach dostałam angaż do Teatru Polskiego w Poznaniu. Tam zagrałam w wielu ciekawych spektaklach.

Praca w Gdańsku

Po kilku latach pracy w Poznaniu wróciłam do Gdańska. Zagrałam w Teatrze Wybrzeże, Teatrze Miniatura i Teatrze Szekspirowskim. W Gdańsku poznałam mojego męża, który jest również aktorem. Mamy dwójkę dzieci.

Obecnie

Obecnie jestem aktorką Teatru Wybrzeże. Gram w różnych spektaklach, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Bardzo lubię swoją pracę. Daje mi ona dużo satysfakcji. Cieszę się, że mogę robić to, co kocham.