Wyciągnij mnie stąd
Czy to ja, czy cały świat oszalał?
Kiedyś myślałem, że jestem normalny. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy to nie ja jestem tym dziwnym.
Żyjemy w czasach szaleństwa. Ludzie zachowują się jak lunatycy, nie zdając sobie sprawy, co robią. Jest tak wiele nienawiści, tak wiele przemocy, tak wiele chaosu. Czuję się, jakbym dryfował w oceanie szaleństwa, próbując utrzymać się na powierzchni.
Świat może być przerażającym miejscem
Otwieram oczy rano i widzę wiadomości pełne przemocy, nienawiści i cierpienia. Ludzie zabijają się nawzajem z powodu różnic w polityce, religii lub kolorze skóry. Widzę, jak ludzie są niesprawiedliwie traktowani, a ci, którzy powinni dbać o sprawiedliwość, odwracają wzrok.
Nie chcę żyć w takim świecie
Chcę żyć w świecie, w którym ludzie są dla siebie mili, gdzie panuje pokój, a każdy ma szansę na szczęśliwe życie. Ale wydaje się, że ten świat coraz bardziej oddala się ode mnie.
Potrzebuję pomocy
Czuję się jak tonący człowiek, próbujący utrzymać się na powierzchni. Ale jestem zmęczony. Nie mam już siły. Potrzebuję kogoś, kto wyciągnie mnie z tego szaleństwa.
Czy ktoś mnie usłyszy?
Czy jest ktoś, kto jeszcze troszczy się o ten świat? Czy jest ktoś, kto chce mi pomóc przywrócić pokój i sprawiedliwość?
Nie wiem, jak długo jeszcze będę w stanie to wytrzymać
Świat staje się coraz mroczniejszy i bardziej przerażający. Nie wiem, jak długo jeszcze będę w stanie to wytrzymać. Potrzebuję pomocy. Potrzebuję nadziei. Potrzebuję kogoś, kto wyciągnie mnie z tego szaleństwa.
Proszę, pomóż mi
Nie pozwól, żeby mnie pochłonął ten chaos. Nie pozwól, żeby ten świat się rozpadł.