W niedzielny wieczór kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Oporowskiej byli świadkami niecodziennego spotkania. Zagłębie Lubin podejmowało Puszczę Niepołomice w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Mecz zakończył się remisem 2:2, a o awansie do kolejnej rundy zadecydowały rzuty karne.
Już w pierwszej połowie kibice zobaczyli trzy gole. W 10. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Erika Exposito. Dziesięć minut później wyrównał Konrad Gutowski, a w 22. minucie goście objęli prowadzenie po golu Nikoli Kunica
W drugiej połowie Zagłębie ruszyło do ataku i w 55. minucie wyrównał Łukasz Łakomy. W końcówce spotkania obie drużyny miały szanse na zwycięstwo, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2 i konieczne było rozegranie rzutów karnych.
W serii rzutów karnych lepiej spisało się Zagłębie Lubin, które zwyciężyło 4:3 i awansowało do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Bohaterem spotkania został bramkarz gospodarzy, Dominik Hładun, który obronił dwa rzuty karne.
Mecz między Zagłębiem Lubin a Puszczą Niepołomice był emocjonujący do samego końca. Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Oporowskiej byli świadkami wielu zwrotów akcji i ostatecznie mogli cieszyć się z awansu swojej drużyny do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.