Zbigniew Mikołejko




"Zbigniew Mikołajko - niezwykły człowiek, który zmienił polską telewizję".
O Zbigniewie Mikołajce pierwszy raz usłyszałem za czasów PRL-u. Był on wtedy znanym dziennikarzem i reporterem, a jego programy cieszyły się dużą popularnością. Był człowiekiem błyskotliwym, inteligentnym i zawsze miał coś ciekawego do powiedzenia.
Po upadku komunizmu Mikołajko aktywnie włączył się w proces przemian ustrojowych. Był jednym z założycieli Telewizji Polskiej SA i pierwszym prezesem tej stacji. Dzięki jego zaangażowaniu i poświęceniu TVP stała się jedną z najważniejszych instytucji w Polsce.
Mikołajko był człowiekiem o wielkim sercu. Zawsze pomagał potrzebującym i nigdy nie bał się mówić prawdy, nawet gdy było to niepopularne. Był dla mnie prawdziwym autorytetem, człowiekiem, który poświęcił swoje życie Polsce.
Zbigniew Mikołajko zmarł w 2015 roku, ale jego spuścizna nadal żyje. Był człowiekiem, który zmienił polską telewizję i pozostawił po sobie trwały ślad w historii naszego kraju.
Pamiętam, jak pewnego dnia Mikołajko prowadził program na żywo. W pewnym momencie doszło do awarii technicznej i program został przerwany. Mikołajko nie stracił jednak zimnej krwi. Spokojnie powiedział do widzów, że nastąpiła awaria i że program zostanie wznowiony za kilka minut.
Po kilku minutach program został wznowiony i Mikołajko kontynuował go, jakby nic się nie stało. Widzowie byli pod wrażeniem jego profesjonalizmu i spokoju.
Mikołajko był prawdziwym profesjonalistą i człowiekiem wielkiego charakteru. Nigdy nie poddawał się i zawsze walczył o swoje cele. Był dla mnie wzorem do naśladowania i zawsze będę pamiętał jego słowa: "Nigdy się nie poddawaj, nawet gdy jest ciężko. Walcz o swoje marzenia i nigdy nie trać nadziei".
Zbigniew Mikołajko był jednym z najwybitniejszych dziennikarzy w historii Polski. Był człowiekiem inteligentnym, błyskotliwym i zawsze miał coś ciekawego do powiedzenia. Był także człowiekiem o wielkim sercu, który zawsze pomagał potrzebującym. Jego śmierć była wielką stratą dla Polski, ale jego spuścizna nadal żyje.